Chory, u którego w miniony poniedziałek przeprowadzono zabieg, jest leczony onkologicznie na oddziale chirurgii RCO z powodu rozsianego, zaawansowanego procesu nowotworowego. W wyniku choroby doszło do kompresyjnego złamania kręgosłupa, czego skutkiem mogło być porażenie kończyn dolnych i zatrzymanie moczu. Jednocześnie pacjent cierpiał na bardzo silne dolegliwości bólowe.

- Zabieg polegał na przezskórnym, monitorowanym pod kontrolą aparatu rentgenowskiego, podaniu do złamanego trzonu kręgosłupa cementu chirurgicznego. Dzięki temu zabezpieczono chorego przed utratą funkcji kończyn dolnych, wzmocniono złamany trzon kręgosłupa, który mógł ulec dalszej destrukcji - tłumaczy Izabela Leśkiewicz, rzeczniczka RCO. Jak dodaje, teraz pacjent nie odczuwa już tak silnych dolegliwości bólowych, które wcześniej musiały być leczone morfiną. Chory nadal jest leczony w RCO, na oddziale chirurgii onkologicznej, kierowanym przez dr hab. Zorana Stojceva.

- Sam zabieg nie jest nowy, wykonuje się go w całym kraju. Istota tej operacji polega na tym, że to jest szpital onkologiczny i podchodzi kompleksowo do leczenia. Pacjent wszystko może znaleźć pod jednym dachem, leczenie wszystkich jednostek chorobowych i nawet jeśli w przebiegu choroby nowotworowej doszło do zdarzenie skutkującego złamaniem kręgosłupa, a zabieg nie jest wykonywany w centrum, to  dyrekcja zaprosiła nasz zespół, żebyśmy przeprowadzili go tutaj - mówi prof. Mirosław Ząbek.

kat, bdb