Zginęli na przejeździe kolejowym

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie piętnastej. Na przejazd kolejowy bez zapór, ale z działającą sygnalizacją świetlną wjechał ford escort. Samochód uderzył w pociągu towarowy relacji Tomaszów Mazowiecki - Radom. Śmierć na miejscu ponieśli: 63-letni kierowca samochodu i jego 60-letnia żona. Byli mieszkańcami Radomska.

- Jedynym świaddkiem tej tragedii jest maszynista pociągu. Z jego relacji wynika, że ford w ogóle nie zatrzymał się przed przejazdem, choć sygnalizacja świetlna była włączona. Maszynista był trzeźwy - informuje January Majewski z zespołu prasowego KWP w Radomiu.