Zimowy raport, część I

2 grudnia 2010
Zima cały czas daje nam w kość. W nocy znowu obficie sypało. Na ulicach Radomia wprawdzie jakby mniej samochodów, ale nie zawsze możemy liczyć na komunikację miejską. Ta także ma ogromne kłopoty.

 

W taki śnieg wychodzą pasażerowie autobusów w centrumJak informuje na swojej stronie MZDiK rano (o godz. 6.25) zablokowana była ulica Wierzbicka w kierunku Południa. Na przystanku obok Leclerca zepsuła się "czternastka". Za nią stanęły wszystkie kolejne wozy, bo nie mogły  ominąć autobusu. Ruch udało się przywrócić dopiero przed siódmą. W tym czasie na wszystkich przystankach na Południu czekało już po kilkadziesiąt osób. Pierwsza "siódemka", która dojechała tam po tej nieoczekiwanej przerwie, nie była w stanie zabrać wszystkich ludzi. Przy skrzyżowaniu z ulicą Warsztatową kilkanaście osób nie weszło do wozu.

MZDiK informuje również, że nie ma przejazdu drogami w miejscowościach Sadków, Kozłów, Sołtyków, Janów, Małęczyn Nowy i Grzmucin. Dlatego trasy linii 14, 18, 23 i 24 zostaną skrócone do pętli zlokalizowanych w granicach Radomia.


Autobusy komunikacji miejskiej będą kursowały tylko do następujących pętli końcowych w granicach miasta Radomia:
- linia 14: wszystkimi kursami do pętli Sadków / Lotnisko (nie będą dojeżdżać do pętli Sadków / kościół),
- linia 18: wszystkimi kursami przez Nową Wolę Gołębiowską (nie będą wykonywać wahadeł przez Kozłów),
- linia 23: wszystkimi kursami do pętli Malczew (nie będą dojeżdżać do pętli Sołtyków i Zenonów),
- linia 24: wszystkimi kursami do pętli Długojów Górny (nie będą dojeżdżać do pętli Małęczyn Nowy i Grzmucin).

Kiedy możemy się spodziewać powrotu autobusów na pełbe trasy? - Po odśnieżeniu dróg przez odpowiednie gminy lub powiat - zawiadamia MZDiK.

Tu są aktualne informacje o sytuacji na ulicach Radomia i komunikacji miejskiej  2010/12/021210przystanek01.jpg

Policja apeluje

Tylko dzisiejszej nocy radomscy policjanci kilkukrotnie pomagali osobom narażonym na wychłodzenie. - Między innymi dzięki informacjom od radomian o osobach leżących na ulicy możliwe była ta pomoc. W czterech przypadkach konieczna była interwencja lekarska. Potem  policjanci przewieźli tych ludzi do miejsc zamieszkania, noclegowni. Jedna osoba będacą pod wpływem alkoholu trafiła do policyjnej izby zatrzymań do wytrzeźwienia - relacjonuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu Katarzyna Kucharska. right                                       

Kucharska apeluje, by o ludziach potrzebujących pomocy informować najbliższą jednostkę policji lub pod nr tel. 997/112. Chodzi zwłaszcza o bezdomnych przebywających w miejscach, w których mogą ulec zamarznięciu - dworcach, klatkach schodowych, kanałach, opuszczonych budynkach mieszkalne, ogródkach działkowych. A także - o osobach leżących na ziemi, ławkach lub przystankach. - Pamiętajmy, że taka informacja może uratować komuś życie - podkreśla Katarzyna Kucharska.

(bdb)