Zjechali z drogi…

15 lipca 2011
... i uderzyli w barierki na poboczu oraz ogrodzenie posesji. Policja ustala szczegółu dwóch wypadków drogowych, do których doszło dziś rano. W jednym z nich auto dachowało. W drugim kierowca najprawdopodobniej zasnął za kierownicą.


Kierujacej nic sie nie stało, bo miała zapięte pasy Rano, około godz. 6.30 w miejscowości Sławno 59-letni kierowca mitsubishi jadąc z Wolanowa w kierunku Radomia w Sławnie nagle zjechał z drogi uderzając w ogrodzenie jednej z posesji. - Prawdopodobnie zasnął podczas jazdy. Pojazd przewoził sortowniki ziemniaków. Kierowca został przewieziony do szpitala. Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności zdarzenia - relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.

Kierowca chyba zasnął Półtorej godziny później, w Siczkach doszło do kolejnego zdarzenia drogowego. Z Pionek w kierunku Radomia jechała 48-letnia kobieta. W pewnym momencie kierowany przez nią opel vectra wypadł z drogi na przeciwny pas. - Kierująca chcąc uniknąć czołowego zderzenia z nadjeżdżającymi pojazdami z przeciwnej strony, zjechała na pobocze, gdzie uderzyła w barierki. Auto dachowało. 48-letniej kobiecie nic się nie stało - miała zapięte pasy - dodaje Leszczyńska.

(kat)