Zniszczył bloczek mandatowy, sąd go ukarał

27 listopada 2013
- Mieszkaniec Radomia skazany za zniszczenie w czasie kontroli biletów bloczku z drukami mandatów. Sąd Rejonowy wymierzył mu karę czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 700 zł grzywny. Wyrok jest prawomocny - informuje rzecznik MZDiK.



 

Incydent miał miejsce w autobusieDo incydentu doszło pod koniec marca w autobusie linii 26. - Kontroler firmy Reflex poprosił jednego z pasażerów o pokazanie biletu. Jak się okazało, mężczyzna nie zapłacił za przejazd. Gdy kontroler wypisał wezwanie do zapłaty mandatu i dał pasażerowi do podpisu, ten wyrwał mu cały bloczek. Następnie krewki pasażer wykorzystał moment, gdy autobus zatrzymał się na przystanku i wybiegł z pojazdu, po czym zniszczył wypisany mandat, a resztę druków wyrzucił - relacjonuje Dariusz Dębski.

Incydent ten zarejestrowały zamontowane w pojeździe kamery. Nagranie natychmiast przekazano prokuraturze wraz z żądaniem ścigania sprawcy. Dzięki monitoringowi szybko udało się ustalić dane agresywnego pasażera.

Wyrok w sądzie zapadł zaocznie.

 

(kat)