Żyletkę miał w mankiecie

5 marca 2008
Zatrzymany przez policję radomianin okaleczył się na oczach funkcjonariuszy. Był pod wpływem alkoholu. Po zszyciu ran i tak trafił do aresztu. 

W trakcie legitymowania 24-letniego mieszkańca Radomia policjanci znaleźli kradziony telefon komórkowy. Żeby wyjaśnić sprawę zabrali mężczyznę na komisariat. - W trakcie przesłuchiwania zatrzymany przeciął sobie skórę na lewym przedramieniu żyletką, którą miał schowaną w mankiecie kurtki – relacjonuje Rafał Sułecki z zespołu prasowego KWP w Radomiu.

Policjanci błyskawicznie zareagowali obezwładniając mężczyznę i nie dopuszczając do dalszego okaleczania się. Jak się okazało, 24-latek był po spożyciu alkoholu (0,32 mg/l). Po udzieleniu pomocy medycznej i zszyciu rany został osadzony w policyjnym areszcie.