Reklama
Reklama

20-latka z Warszawy oszukała seniorkę z Radomia metodą „na policjanta”

22 stycznia 2020

20-letnia warszawianka oszukiwała metodą „na policjanta”. Zatrzymali ją funkcjonariusze z wydziału kryminalnego radomskiej KMP. Kobieta usłyszała zarzut i zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Za oszustwo grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

  271215kasa02   Do oszustwa doszło na początku stycznia w Radomiu. - Do 77-letniej  kobiety zadzwonił nieznajomy mężczyzna, który podawał się za kuriera, mający rzekomo przekazać seniorce jakieś przesyłki z banku. Kobieta nie chciała podać żadnych danych, po czym otrzymała kolejny telefon, tym razem od mężczyzny podającego się za funkcjonariusza CBŚP. Fałszywy policjant twierdził, że rozpracowuje grupę oszustów i poprosił kobietę o pomoc w „działaniach". Pokrzywdzona postępowała zgodnie z instrukcjami sprawcy, który polecił, aby wypłaciła swoje oszczędności z banku. Po kobietę przyjechała taksówka. 77-latka pojechała do banku i wypłaciła kilkadziesiąt tysięcy złotych, a następnie przekazała je obcej kobiecie. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą oszusta zgłosiła to policji - relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji. Kryminalni z radomskiej komendy ustalili kobietę zamieszaną w to przestępstwo. W ostatnich dniach zatrzymali w Olsztynie 20-latkę, która kilkanaście dni wcześniej odebrała pieniądze od mieszkanki Radomia. Zatrzymana została przewieziona do Radomia i trafiła do policyjnej celi. Doprowadzono ją do prokuratury, gdzie usłyszała zarzut oszustwa. Śledczy wnioskowali o tymczasowy areszt dla 20-latki i sąd przychylił się do tego wniosku. Kobieta najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. - Sprawa jest rozwojowa. Policjanci weryfikują podobne przestępstwa z innych miast. Niewykluczone, że to nie jedyne przestępstwo na koncie 20-letniej mieszkanki Warszawy - dodaje Leszczyńska i po raz kolejny apeluje do seniorów o ostrożność. - Takie niespodziewane telefony nie zawsze muszą zakończyć się dla nas stratą finansową. Przestrzegajmy jednak kilku podstawowych zasad. M. in. pamiętajmy, że policjanci nigdy do nikogo nie dzwonią, aby poinformować o prowadzonej akcji. Nigdy też nie proszą o przekazanie im pieniędzy. W sytuacji gdy ktoś do nas dzwoni i podaje się za policjanta prosząc o przekazanie mu pieniędzy, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostka policji - przypomina. kat
Tags