Wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji w ramach Lex developer inwestor złożył w sierpniu tego roku do urzędu miejskiego. Wynikało z niego, że na działce po dawnym kinie Odeon planuje zbudować dziewięciokondygnacyjny apartamentowiec z lokalami usługowymi na parterze. Przewidziano też dwie kondygnacje podziemne z garażem.

Wniosek rozpatrywała Gminna Komisja Urbanistyczna, która uznała, że „koncepcja zakłada zbyt dużą wysokość i kubaturę budynku w stosunku do zainwestowania terenów sąsiednich oraz będzie negatywnie oddziaływać na nieruchomość sąsiednią, to jest Dom dla Bezdomnych Caritas Diecezji Radomskiej mieszczący się przy ul. Zagłoby". Ponadto, zdaniem urbanistów obsługa komunikacyjna tak dużego budynku pogorszy sytuację na sąsiednim skrzyżowaniu ulic.

Negatywną opinię przedstawiła też Mazowiecka Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej. Zastrzeżenia były formalne: wniosek inwestora nie zawierał bowiem opisu wymaganych prawem warunków ochrony przeciwpożarowej.

Prezydent na "nie", rada na "tak"

Radni zajęli się sprawą na poniedziałkowej sesji. Prezydent wniósł pod obrady projekt uchwały, w której rada odmawia ustalenia lokalizacji dla tej inwestycji.

- Dziś rekomendujemy odrzucenie wniosku. Jest jednak przestrzeń do uzgodnień. Inwestor może zmodyfikować koncepcję tak, aby była zgodna z kryteriami komisji urbanistycznej. Sprawa nie jest zamknięta - wyjaśniała podczas sesji wiceprezydent Katarzyna Kalinowska.

Ale radni Prawa i Sprawiedliwości byli innego zdania. - Rozpadający się budynek kina Odeon szpeci okolicę. Warto byłoby ten teren zagospodarować - podkreślała Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz (PiS). Wtórował jej  Robert Fiszer z tego samego klubu. - Budynek Odeonu jest ruiną. I to dobrze, że znalazł się ktoś, kto chce tam zainwestować – przekonywał. Dodał, że nie zgadza się z opinią komisji, że ten budynek będzie za wysoki.

Za udzieleniem odmowy lokalizacji tak wysokiego apartamentowca przy ul. Zagłoby głosowało dziewięciu radnych KO, przeciw było 13 radnych PiS. Trzy osoby wstrzymały się od głosu.

Co to to oznacza? - Brak odmowy w sprawie ustalenia lokalizacji nie oznacza jeszcze zgody. Teraz ruch jest po stronie inwestora. Może on uwzględnić sugestie komisji architektonicznej, wprowadzić zmiany do projektu itp. Wtedy ta kwestia wróci do rady - wyjaśnia Janusz Kalinowski z biura prasowego magistratu.

Lex deweloper po radomsku

Z zapisów Lex developer skorzysta już spółka Combo Radom, która w 2017 roku kupiła od miasta działkę przy ul. Malczewskiego w pobliżu Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Radni zajmowali się tą sprawą w marcu. Combo zamierza wybudować apartamentowiec z 14 kondygnacjami o wysokości 51,5 m. Tymczasem plan zagospodarowania dla tej dzielnicy przewiduje zabudowę do jedenastu kondygnacji i wysokości do 33 m.

Lex developer będzie też podstawą do realizacji przez Spółdzielnię Mieszkaniową "Łucznik" sześciu bloków na terenie po zakładach Impreson przy ul. Dzierzkowskiej. W dwóch mają być mieszkania na wynajem. W budynkach znajdzie się 350 mieszkań na dziewięciu piętrach (jedną kondygnację przewidziano na garaże w podziemiu).

bdb