Fangor klasyczny i romantyczny. Ponad 100 jego obrazów pokaże „Elektrownia”

15 maja 2018

Ponad 100 obrazów jednego z najwybitniejszych polskich malarzy, Wojciecha Fangora, pokaże na najnowszej wystawie Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”. Wernisaż ekspozycji pt. „Optyczne wibracje” odbędzie się w piątek, 18 maja, o godz. 17.

  M18 1968, olej, płótno, 168 x 168 cm   Już dzisiaj możemy określić  wielkie znaczenie i wpływ twórczości Wojciecha Fangora na sztukę i innych artystów. Są to rzeczy znane w środowisku badaczy historii sztuki i stąd tym bardziej zasługują na popularyzację w szerszych kręgach osób zainteresowanych sztuką współczesną. Wystawa w radomskiej „Elektrowni” jest wystawą monograficzną, pokazującą twórczość malarską artysty z czterech kluczowych dekad jego twórczości, od końca lat pięćdziesiątych do początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Są to zatem obrazy pochodzące z najbardziej podziwianych okresów i cykli artysty. Obrazy z czasu legendarnego Studium Przestrzeni (1958) i te malowane do 1974 roku, na bazie których powstawała teoria Pozytywnej Przestrzeni Iluzyjnej, i które ją wcielały w praktykę artystyczną. Prace te będą wyeksponowane w salach na parterze, ekspozycja ma za zadanie ujawnić różne aspekty malarstwa Wojciecha Fangora z tego okresu, umiejętność budowania dramaturgii obrazu przy pomocy czerni i bieli, ale też jego bogatą paletę i nowatorstwo w posługiwaniu się techniką sfumato. Odkryte przez Fangora malarstwo bezkrawędziowe pozwoliło na osiągnięcie nowych doznań, optyczne wibracje stały się symboliczną podstawą emocji towarzyszących nadchodzącym czasom. W salach na pierwszym piętrze będzie można zobaczyć rozwibrowane obrazy, którymi Fangor reagował na świat zurbanizowany i skomercjalizowany końca XX wieku. Świat charakteryzujący się samotnością ludzi zagubionych w tłumie, mających coraz większe problemy z porozumiewaniem się, manipulowanych przy pomocy nowych elektronicznych mediów. W tych obrazach Wojciech Fangor zajmował się społeczną czasoprzestrzenią, obnażał w cyklu pt. "Wodzowie Indian" (1992) techniki zawłaszczania symboli i manipulacji historią. Wojciech Fangor był i klasyczny, i romantyczny; cenił i szanował tradycję, ale tworzył przyjmując nowe postawy w oparciu o doświadczenie współczesności. Był znakomitym kolorystą: jego kolory wibrowały, były nieuchwytne w bezkrawędziowych formach. Obrazy te były zawsze bardzo precyzyjnie skomponowane i skadrowane, realizowane z absolutnym wyczuciem koloru i skali. Na wystawę zostało wybranych ponad sto obrazów z kilkudziesięciu lat pracy twórczej Wojciecha Fangora. Prace pochodzą ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum w Radomiu, Fundacji Zwierciadło oraz kolekcji prywatnych. Fot. Materiały prasowe ("Elektrownia")  
Tags