Hodowali konopie indyjskie w przydomowej plantacji na Południu
5 czerwca 2015
Troje mieszkańców osiedla Południe, w których mieszaniu oraz piwnicy bloku mazowieccy policjanci ujawnili prawie 300 g marihuany oraz kilka krzaków konopi, zostało zatrzymanych. Sąd zastosował wobec 27-latka areszt tymczasowy na trzy miesiące.
- Funkcjonariusze wydziału d.w. z przestępczością narkotykową wspólnie z policjantami wydziału d.w. z cyberprzestępczością KWP w Radomiu przeszukali mieszkanie i piwnicę jednego z bloków na osiedlu Południe. Ujawnili i zlikwidowali nielegalną plantację konopi. W wyniku podjętych czynności ujawniono i zabezpieczono sześć dojrzałych, gotowych do ścięcia krzaków konopi, które mogły dostarczyć ponad 130 g marihuany o wartości 6 tys. zł, a także 28 torebek z zapięciem strunowym z zawartością marihuany o łącznej wadze prawie 300 g - informuje Rafał Jeżak z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
Ponadto w miejscu nielegalnej plantacji funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt służący do uprawy konopi, w tym m.in. specjalny namiot, lampę do naświetlania i nagrzewania roślin, filtr węglowy i transformator.
W związku ze sprawą zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie trzy osoby w wieku od 27 do 61 lat. Po przesłuchaniach dwie z nich zwolniono do domu, natomiast 27-latka doprowadzono do prokuratury, która wnioskowała o areszt dla radomianina. Mężczyzna ten był już poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości za rozboje i oszustwa. Teraz został aresztowany na trzy miesiące.
Dalsze powstępowanie w sprawie prowadzą policjanci z wydziału d.w. z przestępczością narkotykową radomskiej KMP.
(kat)
Fot. KWP w Radomiu