Radomscy „wywiadowcy” oraz policjanci z Kowali zatrzymali na gorącym uczynku trzech mężczyzn, którzy kradli paliwo z cysterny kolejowej. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.

 

Policjanci ustalili, że na stacji kolejowej w Rożkach w poniedziałek może dojść do kradzieży paliwa. - Funkcjonariusze pojechali na miejsce zdarzenia. Sprawdzili okolice składu kolejowego i niedaleko na jednej z posesji zauważyli samochód i młodych mężczyzn, którzy właśnie przywieźli skradziony łup. Zatrzymali trzech mieszkańców gminy Kowala w wieku 22 i 24 lat. Mężczyźni wykorzystywali postoje pociągów, zrywali plomby na wlewach i w ciągu kilku minut spuszczali paliwo. Policjanci odzyskali skradzione mienie, w wyniku przeszukania posesji zabezpieczyli kilka pojemników oleju napędowego - łącznie około 150 litrów oraz urządzenia służące do przepompowywania paliwa - relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.

Wszystkich zatrzymanych osadzono w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych.

(kat)