- Malujemy - już chyba trzeci rok, a może już dłużej? - bombki z moimi wnuczkami: ośmioletnią Ulką oraz trzyipółletnią Marysią. I Marysi wyszła taka bombka: czysta abstrakcja. Natomiast Ulka postarała się i namalowała dzisiaj choinkę, domek i jeszcze bałwanka i oblepiła gwiazdkami - opowiada Andrzej Łuczycki, radny PO. - Dziadek mi trochę pomagał - przyznała Ula. - Wchodzimy w ten taki najpiękniejszy czas w roku, czyli okres świąteczno-noworoczny. To wesoły, radosny czas. Dzielimy się życzeniami, życzymy sobie wszystkiego najlepszego, spędzamy czas w gronie rodzinnym i integrujemy się. Cieszę się, że nie zapominamy, że ten czas możemy wykorzystywać, żeby pomagać ludziom, którzy tego potrzebują. Dziś w Radomiu kumulacja, bo finał Szlachetnej Paczki i ci wszyscy, którzy chcą być przyjaciółmi Kuby, malują bombki, które będą za tydzień licytowane podczas koncertu Radomskiej Orkiestry Kameralnej - zachęca prezydent Radosław Witkowski. Ma nadzieję, że w tym roku także podczas licytacji zbierze się pokaźna suma. Wśród malujących była m.in. posłanka do Parlamentu Europejskiego Julia Pitera. - Bardzo mi się tutaj podoba, bo okazji jest nie tak wiele, żeby sobie porozmawiać miło i coś porobić. A cel jest bardzo szlachetny, więc tym większa przyjemność - podkreśla posłanka. Co namalowała? - To, co bym namalowała, gdybym była w przedszkolu i lubiła święta, czyli oczywiście domek, choinka i bałwanek. To są te trzy rzeczy, które każdemu dziecku przychodzą do głowy, gdy mówi się o świętach - uważa Julia Pitera. Tym razem pieniądze z licytacji bombek zostaną przekazane za pośrednictwem Caritas Diecezji Radomskiej na pomoc dla Kubusia. Dotknięty nowotworem chłopiec, po amputacji potrzebuje protezy prawej ręki. Koncert ROK i licytacja odbędzie się 16 grudnia o godz. 18. Bożena Dobrzyńska