Miasto dopłaci do azbestu
- Mieszkańcy Radomia czekali na tę informację od początku roku - zapewnia dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego Grażyna Krugły. Przypomina, że do 1 stycznia 2010 roku funkcjonowały gminne fundusze ochrony środowiska, dzięki czemu samorząd mógł dofinansowywać usuwanie azbestu. Teraz znikły prawne możliwości takiej pomocy. - Ale pieniądze wpływają do budżetu miasta, a w czerwcu br. Rada Miejska uchwaliła nowy program usuwania azbestu, który daje możliwość finansowego wsparcia dla zainteresowanych usuwaniem wyrobów azbestowych - tłumaczy dyr. Krugły. Podkreśla, że nie poniosą oni kosztów transportu i utylizacji, a są one zazwyczaj duże.
Właściciele obiektów nie mogą jednak sami zdejmować z nich azbestu. - Musi to robić wyspecjalizowana firma, która spełnia określone warunki, w tym bezpieczeństwa i ma specjalne uprawnienia - wyjaśnia szefowa wydziału ochrony środowiska. W Radomiu prezydent wydał je pięćdziesięciu przedsiębiorstwom.
Kolejna dobra nowina: miasto zapłaci także za wywóz i utylizację już zdemontowanego i składowanego azbestu. - Ale tylko do końca tego roku. Nie chcemy, by szkodliwe pobudowalne odpady były wywożone na dzikie wysypiska, do lasu - mówi Grazyna Krugły.
Zainteresowani udziałem w programie powinni zgłaszać się do Wydziału Ochrony Środowiska UM.
(bdb)