Ranił ciężarną żonę, która straciła dziecko. Jest wniosek u umorzenie śledztwa

7 maja 2020

Sąd Okręgowy w Radomiu zdecyduje, czy umorzyć dochodzenie w sprawie zawodowego żołnierza, który jesienią ubiegłego roku w Lisowie ciężko ranił siekierą swoją ciężarną żonę, w wyniku czego straciła ona dziecko. Biegli uznali, że w momencie popełnienia czynu mężczyzna był niepoczytalny.

  sadkwadrat   Przypomnijmy: do tragedii doszło we wrześniu 2019 roku. 34-letni zawodowy żołnierz zaatakował siekierą żonę, która była w ósmym miesiącu ciąży. Kobieta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Pomimo podjętych przez lekarzy wysiłków nie udało się uratować dziecka. Dochodzenie w tej sprawie prowadził wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Do Sądu Okręgowego w Radomiu, II wydziału karnego wpłynął wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie, wydziału do spraw wojskowych o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci pobytu w zakładzie psychiatrycznym wobec podejrzanego Pawła L. o to, że usiłował dokonać zabójstwa swojej małżonki 18 września 2019 roku, która była wówczas w zaawansowanej ciąży i spowodował u niej poważne urazy całego ciała, które zostały określone jako zagrażające realnie jej życiu, jak również spowodował śmierć nienarodzonego dziecka - mówi rzecznik Sadu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza. Jak informuje rzecznik SO, wniosek jest uzasadniony stwierdzoną przez biegłych chorobą psychiczną podejrzanego, która spowodowała, że w momencie popełnienia tego czynu miał on wyłączoną świadomość postrzegania rzeczywistości i właściwej oceny sytuacji. - Sąd skieruje ten wniosek na posiedzenie niejawne, na którym dokona wysłuchania biegłych i wówczas podejmie decyzję, co do rozstrzygnięcia tego wniosku - wyjaśnia sędzia Guza. bdb
Tags