Retrospekcje. Powiat Radomski. Magia czarnej płyty z pionkowskiego Pronitu

23 maja 2022

Czarna płyta – przedmiot mocno pożądany w PRL. Najłatwiej marzenia o posiadaniu krążka było zrealizować w Pionkach, bo to tu, w Pronicie, powstawały winyle. Historia ich produkcji będzie tematem  kolejnego spotkaniu z serii „Retrospekcje. Powiat Radomski” dzisiaj, 23 maja o godz. 18 w Pionkach.

 

Zdjęcie ilustracyjne (fot. pixabay.com)

 

Historia tłoczni płyt gramofonowych w Pionkach sięga lat 50. XX w. Wraz z zakończeniem wojny koreańskiej zmniejszyło się zapotrzebowanie na produkty zbrojeniowe. Ówczesne władze polityczne i resortowe zdecydowały, że należy poszerzyć zakres produkcji cywilnej, aby znaleźć zatrudnienie dla wielotysięcznej załogi. Technologię produkcji masy „Mikro” do tłoczenia płyt opracowano w Instytucie Chemii Przemysłowej w Warszawie przy udziale techników i inżynierów z Pronitu. Fabryka, aż do zakończenia produkcji płyt był jedynym wytwórcą tej masy w Polsce.

Początkowo Pronit tłoczył płyty dla podmiotów zewnętrznych jak „Muza”, „Wifon” „Tonpress”, czy „Polskie „Nagrania”. W 1960 r. wyprodukowano ponad 2,3 mln krążków, w 1975 r. o milion więcej.

W 1983 r. pionkowska firma otrzymała zgodę na swobodny wybór repertuaru w obszarze muzyki rozrywkowej i możliwość wydawania płyt pod własnym szyldem. Rok ten zakończono produkcją na poziomie prawie 6,1 mln płyt. W 1989 r. Pronit wypuścił 1 mln 883 tys. płyt a rok później, gdy ukazały się ostatnie krążki - 1 mln 174 tys.. Na koniec 1990 r. zakład posiadał prawa autorskie do 269 tytułów.

O "Czarnej płycie" z Pronitu będą opowiadać: Jarosław Szczypior, Marek Majewski i Łukasz Trawczyński. Nie zabraknie też niespodzianki muzycznej.

Spotkanie odbędzie się w sali Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, al. Jana Pawła II 7; będzie transmitowane na żywo na FB PIK i na stronie instytutu.

Tags