Z dalekiego Wschodu przybyli Trzej Królowie. W wielobarwnym orszaku podążał za nimi tłum radomian
Ulicami miasta przeszedł tradycyjny Orszak Trzech Króli. Barwny korowód zgromadził setki radomian, którzy wyruszyli z Rynku, udając się do szopki Bożonarodzeniowej przy urzędzie miejskim na ul. Żeromskiego. A tam: Maryja, św. Józef i Dzieciątko.
Przemarsz Mędrców Wschodu tradycyjnie rozpoczął się od odczytania edyktu Cezara Augusta. Wprowadzał on wolność wyznania wiary w Cesarstwie Rzymskim. Od tej pory chrześcijanie bez przeszkód mogli wyznawać swoją religię. Na mocy edyktu nastąpił zwrot budynków i gruntów kościelnych gminom chrześcijańskim.
Na czele orszaku w Radomiu jechali na koniach Trzej Królowie: Melchior, Kacper i Baltazar. Podczas przemarszu uczestnicy zatrzymywali się w kilku punktach deptaka, by obejrzeć inscenizacje przygotowane m.in. przez stowarzyszenia oraz domy pomocy społecznej. Na zakończenie orszaku na placu Corazziego wystąpił zespół etniczno-folkowy Karabanio, który zaśpiewał m.in. kolędy.
Zdjęcia: Anna Wróblewska/UM Radom