- W sobotę (23 grudnia) w Jedlińsku 21-latek potrącił volkswagenem jadącą w tym samym kierunku rowerzystkę, odjechał z miejsca zdarzenia, a następnie uderzył w ogrodzenie, gdzie porzucił auto i uciekł. Krótko po tym został zatrzymany przez policjantów z Jedlińska. Badanie alkomatem wykazało u kierowcy około 2 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a teraz odpowie przed sądem. 71-letnia rowerzystka trafiła do szpitala - informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji. Karetki pogotowia wyjeżdżały ponad 250 razy każdego świątecznego dnia, a ambulatorium przy ul. Tochtermana przyjęło łącznie ponad 800 pacjentów. - Zespoły ratownictwa medycznego były najczęściej wzywane do pacjentów z dolegliwościami ze strony układu pokarmowego, układu krążenia czy nagłych skoków ciśnienia. Natomiast do ambulatorium zgłaszały się osoby z gorączką, skarżące się na bóle brzucha oraz na przeziębienie - wymienia rzeczniczka Radomskiej Stacji Pogotowia ratunkowego Elżbieta Cieślak. W wigilię ambulatorium przy ul. Tochtermana przyjęło 299 pacjentów, 25 grudnia (poniedziałek ) - 277, 26 grudnia (wtorek) - 233. Z kolei w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym od wigilii do dziś do godz. 7 rano z pomocy lekarskiej na SOR-e skorzystało 424 pacjentów, a z ambulatorium 524 (w tym są porady lekarskie – 223, pielęgniarskie 264 oraz wyjazdy karetek 37). - Pełne ręce pełne roboty mieli zwłaszcza laryngolodzy, którzy bardzo często wyciągali pacjentom ości z gardeł lub z przełyków.  W niektórych przypadkach trzeba było użyć ogólnego znieczulenia. Zdarzali się również poszkodowani w wypadkach komunikacyjnych, którym trzeba było udzielić pomocy. Świadczeń zdrowotnych udzielano także pacjentom pod wpływem alkoholu, z bólami brzucha i towarzyszącymi im dolegliwościami czy bólami kręgosłupa - wylicza rzeczniczka szpitala na Józefowie Karolina Gajewska. Z pomocy lekarzy w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej skorzystali pacjenci głównie z dolegliwościami żołądkowymi, infekcjami wirusowymi czy problemami z ciśnieniem. kat, bdb