Reklama

Tag: zaginiecie

24-latek wyszedł z domu mówiąc matce, że chce popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze z Przytyka odnaleźli mężczyznę w niespełna godzinę o zgłoszeniu przez matkę zaginięcia. Policja przypomina, gdzie można znaleźć pomoc w kryzysie zdrowia psychicznego.

Lipscy policjanci odnaleźli 39-latkę, której zaginięcie zgłosiła rodzina. Policyjny pies po zapoznaniu się z pozostawionym zapachem, gdzie po raz ostatni widziana była kobieta, podjął trop i doprowadził swojego przewodnika do miejsca nad Wisłą. To właśnie tam pod drzewem siedziała poszukiwana.

Przysuscy policjanci poszukiwali 90-latka, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Po 13-godzinnych poszukiwaniach funkcjonariuszei odnaleźli zaginionego mężczyznę. Był wyczerpany i wychłodzony, jego życie było zagrożone.

Po kilku godzinach od zaginięcia na terenie powiatu łowickiego odnalazły się 11- i 13-latka, które wyszły z domu w Kozienicach. To zasługa policjantów, którzy teraz ustalają, co działo się z dziećmi od chwili ich zaginięcia.

Na lotnisku pracują wszelkie służby, w tym policja. Prawie 560 funkcjonariuszy współpracuje ściśle z Żandarmerią Wojskową, Strażą Graniczną, Strażą Pożarną, Strażą Miejska, pogotowiem ratunkowym oraz Służbą Ochrony Państwa czuwało pierwszego dnia nad bezpieczeństwem osób odwiedzających pokazy lotnicze.

Napisała do nas pani Magda z prośbą o pomoc w odnalezieniu psa Azuro. Zwierzak jest leczony z powodu ran na tylnej łapie. Właścicielka obiecuje znalazcy nagrodę finansową.

– Dokładnie wskazaliśmy miejsce, gdzie należy szukać ciała Danuty Wielochy i rzeczywiście tam wyłowiono je z Pilicy – twierdzi Krzysztof Rutkowski, którego biuro detektywistyczne jest zaangażowane w poszukiwania zaginionej w grudniu ubiegłego roku radomianki.

– Danuta Wielocha mogła zostać porwana i zamordowana, a jej ciało ukryte – uważa Krzysztof Rutkowski, którego biuro zajmuje się poszukiwaniem zaginionej w grudniu ubiegłego roku radomianki. Detektyw wytypował potencjalnego zabójcę.