Trzymał psa w odchodach, bił i nie dawał jeść! Strażnicy odebrali 35-latkowi zwierzę
Pies był wychudzony, przebywał w skrajnych warunkach śpiąc w odchodach, bez jedzenia i picia. Zwierzę nie miało siły poruszać się o własnych siłach. Strażnicy miejscy zauważyli na jego ciele ślady bicia. Odebrali je 35-letniemu radomianinowi.
- Dzisiaj o godz. 10.30 strażnicy referatu ochrony środowiska asystowali pracownikom MOPS podczas kontroli posesji przy ul. Złotej. Stwierdzili, że znajduje się tam bardzo zaniedbany pies rasy mix. Był wychudzony, przebywał w skrajnych warunkach śpiąc w odchodach, bez jedzenia i picia. Zwierzę nie miało siły poruszać się o własnych siłach. Strażnicy zauważyli na jego ciele ślady bicia. Na polecenie interweniującego patrolu 35-letni właściciel psa otworzył lokal i wyniósł psa na zewnątrz. Funkcjonariusze ponownie dokonali oględzin psa i z uwagi na jego stan przewieźli do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, aby przebadał go lekarz weterynarii - relacjonuje Grzegorz Sambor ze SM w Radomiu.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem zapadła decyzja o skierowaniu wniosku o ściganie. Sporządzono szczegółową dokumentację wraz z materiałem zdjęciowym przedstawiającym warunki, w jakich trzymane było zwierzę oraz jego stan zdrowia. Trafi ona na policję.
kat
Fot. SM Radom