Volkswagen najpierw uderzył w auto, a potem w sygnalizator (fot. KPP Radom)

 
W piątek na ulicy Daszyńskiego w Radomiu 36-latka kierująca hondą na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła przebiegającego przez to przejście 39-letniego mężczyznę, który wskutek zdarzenia doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala. Kilka godzin później w miejscowości Marcule–Osada 43-letni kierowca mercedesa potrącił pieszego, który prawdopodobnie szedł środkiem drogi bez odblasków. 39-latek trafił do szpitala.

Najpierw w auto, potem w sygnalizator

- W sobotę w godzinach porannych na ulicy Maratońskiej w Radomiu 29-letni kierowca volkswagena najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w tył samochodu kia z przyczepką, a następnie w sygnalizator. Kierowca volkswagena po zdarzeniu próbował uciec, ale został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że miał prawie 3 prom. alkoholu w organizmie i nie miał uprawnień do kierowania pojazdami - relacjonuje sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzwa z radomskiej drogówki.

Na skutek zdarzenia poszkodowany 48-letni kierowca auta kia trafił do szpitala. - W tym samym czasie na alei Wojska Polskiego 56-letni kierujący dodgem również nie dostosował prędkości do panujących warunków i najechał na tył citroena, którym kierowała 34-letnia kobieta. Kierowcy biorący udział w tym zdarzeniu byli trzeźwi, a kobieta została przewieziona do szpitala - informuje sierż. szt. Wiatr-Kurzwa.

Cztery zdarzenia w niedzielę

Wczoraj doszło aż do czterech zdarzeń drogowych. - W nocy w miejscowości Chomentów Puszcz na ulicy Osiedlowej nietrzeźwy 20-letni kierowca alfa romeo, który w organizmie miał 1,5 prom. alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie pobliskiej posesji. Kierowca wraz z 17-letnim pasażerem zostali przewiezieni do szpitala. Następnie w Marianowicach 76-latek kierujący oplem potrącił 50-letnią rowerzystkę jadącą w tym samym kierunku. Kobieta doznała obrażeń ciała i trafiła do szpitala. Natomiast kierowca, jak się okazało, miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami ze względu na stan zdrowia - wyjaśnia policjantka z drogówki.

Po południu na ulicy Stara Wola Gołębiowska 75-letni kierowca opla skręcając w lewo na posesję, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście, który nadjeżdżał z naprzeciwka. Wskutek zdarzenia 21-letni motocyklista został zabrany do szpitala. Po sprawdzeniu okazało się, że nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami, a motocykl nie miał ważnego ubezpieczenia OC. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Wieczorem w miejscowości Dąbrówka Warszawska 27-letni kierowca volkswagena potrącił 31-letniego rowerzystę, który poruszał się drogą publiczną bez widocznego oświetlenia jednośladu. W skutek zdarzenia mężczyzna trafił do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

kat, bdb