Do włamania doszło podczas minionego weekendu.  - Łupem złodzieja padły nie tylko wędliny, ale także pieniądze. Policjanci z Pionek szybko ustalili mężczyznę podejrzanego o to przestępstwo i zatrzymali 30-latka. Gdy funkcjonariusze przyjechali do jego domu, mężczyzna chcąc pozbyć się dowodów próbował skradzione wędliny wyrzucić do toalety - mówi Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Z policyjnych ustaleń wynika, że to nie jedyne przestępstwo, jakie ma na koncie 30-latek. W ostatnich tygodniach włamał się do czterech budynków, m.in. do baru, sklepu i garażu. Kradł przede wszystkim pieniądze, alkohol i papierosy, a skradzione przedmioty później sprzedawał. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. 30-latek będzie odpowiadał w warunkach recydywy. (kat)