W nocy na Żółkiewskiego wysypały się na jezdnię skrzynki po owocach. Było ich aż 130, ale nie udało się ustalić, kto i w jaki sposób je zgubił. Straż Miejska otrzymała informację o nietypowej zgubie o godz. 1.10 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

- Dyżurnego powiadomiono, że opakowania po owocach leżą na pasie jezdni ulicy Żółkiewskiego od ronda ks. Jerzego Popiełuszki w kierunku Warszawy. Dyżurny natychmiast zadysponował na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy. Interwencja została potwierdzona. Skrzynki po owocach walały się po jezdni na odcinku około 200 m całkowicie blokując prawy skrajny pas. Z uwagi na występujące zagrożenie w ruchu drogowym strażnicy zabezpieczyli teren, a następnie usunęli około 130 sztuk skrzynek po owocach gromadząc je na poboczu - relacjonuje Grzegorz Sambor z SM w Radomiu.
Strażnicy sprawdzali również pobliskie ulice w poszukiwaniu pojazdu, z którego najprawdopodobniej spadły skrzynki, jednak nie przyniosło to rezultatu. - Sprawę przekazaliśmy do zarządcy drogi, który zobowiązał się w trybie pilnym do uprzątnięcia opakowań po owocach z pasa drogowego - dodaje Sambor.
kat
Fot. SM Radom