16-latek za kierownicą auta. „Bo nie chciało mi się jechać do szkoły autobusem”
Nie chciało mu się jechać do szkoły autobusem, więc zasiadł za kierownicą samochodu ojca. Nie byłoby w tym nic dziwnego, tyle, że młody człowiek miał 16 lat i oczywiście nie mógł posiadać prawa jazdy. Amatora motoryzacji zatrzymali strażnicy miejscy.
Do zdarzenia doszło wczoraj. - Kilka minut po godz. 7 strażnicy patrolowali teren w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Leśniczówka oraz Zespołu Szkół Samochodowych. Zauważyli kierowcę brawurowo jadącego skodą, który dodatkowo nie stosował się do znaków zakazu obowiązujących na terenie parku. Strażnicy zatrzymali auto do kontroli i ujawnili, że ten pirat drogowy to 16-latek bez uprawnień do kierowania pojazdem kat B, uczeń pobliskiej szkoły. Tłumaczył się, że nie chciało mu się jechać autobusem do szkoły, więc zabrał auto ojcu - relacjonuje Grzegorz Sambor ze Straży Miejskiej w Radomiu”.
Strażnicy skontaktowali się z rodzicem, który przyjechał na miejsce zdarzenia i potwierdził, że samochód pozostawił w domu, a sam był w tym czasie w pracy. Odebrał skodę od strażników.
Sprawą zajmuje się teraz policja.
kat