18-latka zabiła w Garwolinie i przyjechała do Radomia?

    - W miniony piątek funkcjonariusze z Garwolina dostali zgłoszenie, że w okolicy miejscowości Podebłocie samochód potrącił sarnę. Jednak na miejscu tego zdarzenia w przydrożnym rowie odnaleziono nie tylko truchło sarny, ale także ciało mężczyzny z widocznymi ranami ciętymi. Niestety mężczyzna już nie żył. Z uwagi na te okoliczności niezwłocznie wszczęto procedurę czynności pod kątem przestępstwa zabójstwa. Śledczy skrupulatnie zabezpieczyli ślady na miejscu znalezienia ciała 62-latka oraz niezwłocznie rozpoczęli ustalenia operacyjne, które już w pierwszej dobie dały wskazówki dotyczącego tego, kto może mieć bezpośredni związek ze zgonem mężczyzny. Policjanci zatrzymali w sobotę wieczorem 18-latkę z terenu powiatu garwolińskiego. Do zatrzymania doszło w Radomiu, dokąd dziewczyna zdążyła się przemieścić - informuje rzeczniczka KWP w Radomiu kom. Alicja Śledziona. Zabezpieczone ślady i zgromadzony materiał dowodowy dał prokuraturze podstawę do przedstawienia nastolatce zarzutu zabójstwa 62-latka. - Już po jej zatrzymaniu, na podstawie kolejnych ustaleń policjanci odnaleźli wyrzucone przez podejrzaną przy trasie dojazdu do Radomia zakrwawione ubrania oraz nóż, którym najprawdopodobniej miały zostać zadane śmiertelne rany. Przedmioty te zostały skierowane do specjalistycznych badań w laboratorium kryminalistycznym - dodaje rzeczniczka. Do sprawy zatrzymano także inne osoby, które mogły mieć związek ze zdarzeniem. Aktualnie mają one status świadka w tym śledztwie. Prokuratura Rejonowa w Garwolinie prowadzi śledztwo, w ramach którego wyjaśniane będą wszystkie okoliczności tej sprawy, przede wszystkim dokładny motyw zabójstwa. kat