Niszczyli w nocy przystanek

23 kwietnia 2012
W nocy pięć młodych osób wracających z imprezy przedłużyło sobie "zabawę". - Wydrapywali ostrym narzędziem napisy na wiacie przystankowej - opowiada rzecznik Straży Miejskiej Piotr Stępień. Twórcze wyczyny wychwyciła kamera monitoringu. Teraz zapłacą za szkody.

 

 

Jak nie wybijają szyb to je rysują i niszczą W nocy z soboty na niedzielę o godz 3.15 operator monitoringu zgłosił do dyżurnego Straży Miejskiej, że na ulicy Malczewskiego stoi grupa młodzieży. - Chłopcy i dziewczęta, razem pięć osób, z czego dwie dewastowały przystanek. Wydrapywały na szybach ostrym narzędziem napisy. W chwili kiedy patrol wyruszył na miejsce, podjechał autobus, do którego wsiedli młodzi ludzie - relacjonuje Stępień. Mimo to, funkcjonariusze postanowili ująć  sprawców. Zatrzymali autobus na ulicy Traugutta, gdzie ujęli jednego z wandali. - Mężczyznę zatrzymaliśmy bez problemu, nie utrudniał akcji - dodaje rzecznik SM.

 

Strażnicy przewieźli mężczyznę do komisariatu policji, gdzie otrzymał mandat karny w wysokości 500 zł.

O sprawie dewastacji szyb przystankowych poinformowane zostało MZDiK. Jak tłumaczy Piotr Stępień, to firma drogowa zajmie się wyegzekwowaniem naprawienia szkody przez osobę, która dopuściła się dewastacji.

 

(raa)