Nawałnica przyszła nocą
Burza rozpętała się dzisiejszej nocy.- Zerwała klika dachów, klika uszkodziła. Ponadto powalonych zostało kilkadziesiąt drzew, zerwane zostały niektóre trakcje elektryczne. Trwa ustalanie strat. W tej chwili nie ma zgłoszeń o osobach pokrzywdzonych - informuje Alicja Śledziona,oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Straż pożarna prowadzi działania ratownicze, pomagają im policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku, nad ranem komendant powiatowy z Lipska ogłosił alarm dla swoich podwładnych. - Obecnie kilkudziesięciu policjantów zabezpiecza miejsca zdarzeń i pomaga w usuwaniu skutków nawałnicy. Policja w tej chwili nie ma sygnałów o innych pokrzywdzonych terenach w garnizonie mazowieckim - dodaje rzeczniczka policji.
(kat)