Norbert Stańczyk mistrzem… kolejny raz!!!
To
trzeci w karierze mistrzowski tytuł dla młodego radomskiego mistrza
kierownicy... A sezon jeszcze trwa.
W ostatni weekend na torze w Poznaniu rozegrane zostały 7 i 8 runda Wyścigowego Pucharu Polski. Jako że sezon zbliża się ku końcowi (pozostały jeszcze dwie rundy w październiku), jest o co walczyć, w stawce niemal 60 samochodów.
- Dla naszego Norberta jak i całego zespołu SSR weekend był wyjątkowo udany. Nie mieliśmy żadnych awarii, a czasy jakie wykręcał Norbi, mimo bardzo zmiennych warunków atmosferycznych przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Zarówno oba biegi kwalifikacyjne, jak i obydwa wyścigi wygrał z bardzo dużym zapasem czasowym. Dzięki temu przewaga punktowa w klasyfikacji generalnej sezonu zapewnia mu kolejny trzeci z rzędu mistrzowski tytuł! - cieszy się Sławomir Stańczyk, ojciec i zarazem lider radomskiego teamu Sekret Serwis Racing.
Teraz Norbert już spokojnie, na luzie może startować w ostatniej rundzie pucharu, zaplanowanej jesienią. - Nawet gdyby nie startował w dwóch ostatnich rundach, tytuł już ma - dodaje wzruszony ojciec.
A nasz mistrz kierownicy? Jak zwykle sympatycznie uśmiechnięty, ale i skupiony przypomina, że w zeszłym sezonie na dwie rundy przed końcem serii wyścigowej też wywalczył Puchar Polski. - Jest to zarówno dla mnie, jak i całego zespołu wyjątkowo komfortowa sytuacja. Na październikowe rundy pojedziemy zupełnie na luzie. Sam weekend wyścigowy minął wyjątkowo spokojnie. Jak zwykle fantastycznie spisała się moja Honda, no i cały zespół oczywiście zagrał na najwyższych obrotach. Konkurencja zwykle depcząca po piętach tym razem została nieco w tyle. ...Tak, coś chyba było w powietrzu - żartuje Norbert, lecz po chwili poważnieje: - A mnie pojawił się nowy rywal, włoski kierowca startujący w Ferrari F355. Jednak rywal nieszkodliwy, bo startujący w klasie Gość. Mimo tego jednak nie ukrywam, że trochę frajdy mi sprawiło „objechanie go”. I fajnie było się pościgać z mocną maszyną - wspomina.
Przed zespołem jeszcze dwie samochodowe rundy w październiku. Będzie także samochodowy wyścig długodystansowy na koniec sezonu. - Na ostatniej rundzie serii Wyścigowego Pucharu Polski zaplanowaliśmy również niespodziankę dla kibiców i przyjaciół zespołu. Na poznańskim torze wyścigowym nasi fani będą mogli przejechać się wyścigowym Type-R’em, oczywiście z Norbertem za kierownicą - dodaje Sławek Stańczyk. - Ponadto bardzo dużo pracy czeka nasz zespół w kartingu. Ostatnie rundy w Mistrzostw Polski i Pucharu ROK’a w Zielonej Górze, Mistrzostwa Strefy Centralno Wschodniej w Lublinie. Wystartują w naszych barwach nowi kierowcy: Dawid Dziocha (kat. J-Rok125) i Robert Kossowski (kat. MiniRok) który swój debiut kartingowy zaliczył dwa tygodnie temu na torze w Gostyniu - wylicza Stańczyk senior. W wyścigach tych nie zabraknie również naszych doświadczonych kierowców: „Killera” Michała Sętkowskiego (kat. Rok125) oraz Jarka Kruka (kat. Super-Rok). Jeżeli napięty program treningów pozwoli to niewykluczony jest start również za kierownicą gokarta Norberta Stańczyka.
Bartek Olszewski
O wcześniejszych sezonach i występach Norbarta pisaliśmy tutaj .