Rower był kradziony, a rowerzysta pijany. I jeszcze…

21 listopada 2013

Ukradł rower, wypił alkohol, wiózł do punktu skupu złomu kradzione tablice rejestracyjne. Nie uszło to uwadze policji.

- Policjanci z komisariatu w Zakrzewie zauważyli w Bielisze rowerzystę, który jechał wężykiem. Zatrzymali go do kontroli i okazało się, że 31-latek jest pijany, miał ok. 1,5 prom. alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zauważyli też, że mężczyzna ukrywa pod odzieżą dwie tablice rejestracyjne, które, jak ustalili, ukradł i chciał je właśnie sprzedać w punkcie skupu złomu. Jakby tego było, mało mężczyzna jechał rowerem, który kilkanaście minut wcześniej ukradł spod sklepu w Milejowicach. Policjanci przekazali pojazd właścicielowi. Mężczyzna odpowie za kradzież roweru i tablic rejestracyjnych oraz jazdę pod wpływem alkoholu - mówi Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.

(kat)

Podobne wpisy

: Brali udział w licytacjach komorniczych, ale nie po to, by je wygrywać. Od uczestników żądali haraczy

: Poszukiwany był za przestępstwa narkotykowe i kradzieże. Informacja ta wyszła na jaw, gdy stawił się na policji

: Prawo jazdy, które okazała, wydało się policjantom podejrzane. Okazało się, że kobieta kupiła je przez internet

: Bardzo chciał trafić do… więzienia. Zadzwonił więc na policję i czekał na przyjazd funkcjonariuszy