Wandale zniszczyli choinkę na Południu
Nieznani sprawcy zniszczyli w
nocy z wtorku na środę prawie połowę lampek oplatających drzewo. Uszkodzili również sporo gałązek choinki.
-
Bożonarodzeniową dekorację w tym parku przygotowaliśmy po raz pierwszy.
O ustawienie choinki w tym miejscu zwrócili się uczniowie pobliskiego
gimnazjum. Świąteczny akcent nie przetrwał jednak długo. W środę
zostaliśmy powiadomieni przez mieszkańców pobliskich bloków o
zniszczeniach. Nasi pracownicy stwierdzili na miejscu, że nieznani
sprawcy wyrwali drewniane paliki wokół młodych drzewek i zniszczyli przy
ich użyciu blisko połowę lampek rozwieszonych na choince. Wandale
połamali w ten sposób sporo mniejszych gałązek udekorowanego drzewa -
mowi rzecznik Zakładu Usług Komunalnych Marcin Walasik.
W sumie z
choinki trzeba było zdjąć 35 metrów lampek. - Większość z nich nie
nadaje się do naprawy i ponownego użycia. Koszt zakupu nowych to 210 zł
Straty ekonomiczne, wynikające z tego chuligańskiego wybryku, będą
jednak większe, ponieważ do kosztu zakupu nowych lampek, trzeba jeszcze
doliczyć koszt pracy elektryków i zwyżki - dodaje Walasik.
To
pierwszy taki przypadek zniszczenia ozdób świąteczno-noworocznych. -
Dlatego postanowiliśmy jeszcze raz udekorować choinkę. Jeśli powtórzy
się podobna sytuacja, prawdopodobnie usuniemy bożonarodzeniowy akcent z
parku przy ul.Łąkowej - zastrzega rzecznik ZUK. Apeluje jednocześnie do
mieszkańców okolicznych bloków i domów. Jesli będziecie świadkami tego
typu chuligańskich wybryków, niezwłocznie powiadamiajcie telefonicznie
dyżurnych Straży Miejskiej lub policji - prosi Marcin Walasik.
(kat)
Fot.: ZUK