Ksiądz odprawiał mszę, a złodziej okradał plebanię

12 grudnia 2013
W ręce policjantów z Zakrzewa trafił 23-latek, który włamał się do plebanii i ukradł m.in. pieniądze. Chwilę po tym został zatrzymany przez parafian. To nie jedyne przestępstwo na jego koncie.

 


 

 

Od kilku tygodni na terenie gminy Zakrzew miały miejsce kradzieże i włamania do różnych budynków. Sprawca kradł m.in. elektronarzędzia i  paliwo. Osoby pokrzywdzone jednak  nie zgłaszały tych kradzieży. - Kilka dni temu doszło do kolejnego włamania, tym razem na plebanii we Wrzeszczowie. Sprawca wykorzystując sytuację, że ksiądz odprawiał mszę w kościele, wybił szyby w oknie i włamał się do budynku plebanii. Mężczyzna chciał ukraść m.in. pieniądze i dwa telefony komórkowe. Nie przewidział, że w pomieszczeniu może ktoś jeszcze być – przebywała tam osoba z rodziny księdza. Gdy usłyszała dźwięk wybijanych szyb, niezauważona wybiegła z plebanii i o probie włamania poinformowała księdza. Po kilku minutach dwóch parafian na gorącym uczynku ujęło sprawcę, który w rękawiczkach i kominiarce przygotowywał łup do wyniesienia. Okazało się, że tym włamywaczem jest 23-letni mieszkaniec Wrzeszczowa - relacjonuje Justyna Leszczyyńska z radomskiej policji.

Policjanci z Zakrzewa podejrzewali, że to nie jest jedyne przestępstwo na koncie 32-latka i ich przypuszczenia okazały się trafne. Funkcjonariusze dotarli do innych osób pokrzywdzonych, których własność już wcześniej padła łupem tego przestępcy. - Jak ustalili policjanci, mężczyzna ukradł także kilkanaście rolek siatki ogrodzeniowej, elektronarzędzia, sprzęt RTV i AGD, obrazy, a także ponad 100 l paliwa z baków zaparkowanych pojazdów - dodaje Leszczyńska.

Sprawa jest rozwojowa, policjanci ustalają, czy zlodziej ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa, które do tej pory nie zostały zgłoszone. 23-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 

(kat)