Radom w zagadkowej technice
 Autor jest absolwentem Szkoły Plastycznej im. Józefa Brandta w Radomiu i
Studium Reklamy Wizualnej. W 2008 r. ukończył Wyższą Szkołę Handlową w 
Radomiu na kierunku dziennikarstwo. Obecnie pracuje w Archiwum 
Państwowym w Radomiu, gdzie zajmuje się digitalizacją materiałów 
archiwalnych. Z solarigrafią zetknął się po raz pierwszy na warsztatach
fotograficznych prowadzonych przez Marka Jasińskiego z Warszawy. Od 
tamtej pory konsekwentnie utrwala pejzaże naszego miasta w tej 
zagadkowej technice. Jego zdjęcia przypominają stare przedwojenne 
pocztówki, niczym fotografie z klimatem lat minionych, nieostre, 
pozbawione w większości koloru, jakże inne od tych, z którymi obcujemy 
na co dzień.
Autor jest absolwentem Szkoły Plastycznej im. Józefa Brandta w Radomiu i
Studium Reklamy Wizualnej. W 2008 r. ukończył Wyższą Szkołę Handlową w 
Radomiu na kierunku dziennikarstwo. Obecnie pracuje w Archiwum 
Państwowym w Radomiu, gdzie zajmuje się digitalizacją materiałów 
archiwalnych. Z solarigrafią zetknął się po raz pierwszy na warsztatach
fotograficznych prowadzonych przez Marka Jasińskiego z Warszawy. Od 
tamtej pory konsekwentnie utrwala pejzaże naszego miasta w tej 
zagadkowej technice. Jego zdjęcia przypominają stare przedwojenne 
pocztówki, niczym fotografie z klimatem lat minionych, nieostre, 
pozbawione w większości koloru, jakże inne od tych, z którymi obcujemy 
na co dzień. 
Solarigrafia to technika negatywowa, której efektem jest otrzymanie zdjęcia 
z
wyraźnymi śladami słońca na nieboskłonie. Wykonuje się go za pomocą 
kamerki otworkowej konstruowanej najczęściej przez samego autora i 
umieszczanej w różnych miejscach miasta: na drzewach, parapetach, oknach
i na balkonach. Czas naświetlania jednego zdjęcia może wynosić od kilku
godzin do jednego roku, czasami nawet lat. Tak otrzymany negatyw jest 
zazwyczaj odwrócony do pozytywu i poddany obróbce graficznej. 
Wystawa czynna będzie do 30 stycznia br.  
(kat)




