List. Daj znać, gdy pociąg się spóźnia

- Mam dość stania na peronie i czekania na pociąg. Proszę spróbować zaszczepić w czytelnikach szczyptę "społeczeństwa obywatelskiego", która poprawiłaby trudną sytuację związaną z podróżowaniem koleją w naszym województwie - napisał do nas pan Adam. No to zaszczepiamy.

 

 

Czytelnik pisze: "Jako wieloletni pasażer KM na linii radomskiej, od paru tygodni postuluję gdzie tylko mogę o używanie aplikacji do wzajemnego powiadamiania się o opóźnieniach pociągów.Nie jestem związany z autorem aplikacji, lecz aktywnym użytkownikiem /ponad 270 zgłoszeń w 80 dni/. Zgłaszam opóźnienia, awarie a także odjazdy punktualne /poświęcony czas 15 sek./ Aplikacja jest darmowa ze sklepu Google "JAK DO DOMU?".

Osobiście mam dość stania na peronie i czekania na pociąg (wolę poczekać w domu, w cieple). Niestety liczba zgłaszających bardzo wolno rośnie - proponuję więc zadbajmy o siebie nawzajem i włączmy się dla wspólnego dobra w szczytną inicjatywę. Pomóżmy sobie sami. Koleje Mazowieckie maja GPS w pociągach, ale mają pasażerów w... i nie dzielą się informacją. Pisałem w tej sprawie do KM, otrzymałem odpowiedź, że nie udostępnią info o położeniu pociągów dla pasażerów (a miało być inaczej - były artykuły w prasie). Wczoraj znów były utrudnienia po godz. 16 (nie przyjechał Radomiak). Nie informował o tym nikt z grupy PKP i KM - poza użytkownikiem anonimowym, powyżej wspomnianej aplikacji.

Więc są ludzie którzy bezinteresownie dzielą się informacją. Oby było nas więcej".