Klienci Alfa Star nie polecą do Egiptu z radomskiego lotniska
Przypomnijmy: od dwóch tygodni Port Lotniczy Radom ma certyfikat
lotniska cywilnego, a od wczoraj wpis do rejestru lotnisk cywilnych, co
oznacza, że jest jedynym zarządzającym terenem na Sadkowie. 19 czerwca
miał stąd odlecieć do Egipty pierwszy, czarterowy samolot z klientami
Alfa Staru. - Latamy z wielu miast w Polsce i chcemy latać z Radomia –
mówił 14 maja, podczas konferencji prasowej na lotnisku Sylwester
Strzylak, właściciel biura podróży. Cieszył się, że mamy w Radomiu „okno
na świat”.
Małe obłożenie, bo komentarze w mediach niedobre
- Loty nie będą realizowane ze względu na
niewystarczające zainteresowanie podróżnych. Zawieszamy je na czas
sezonu, a planujemy uruchomienie w listopadzie - tłumaczy Małgorzata
Strzylak z Alfa Staru. Dodaje, że nie ma to związku z brakiem na
Sadkowie radiolatarni. – Mimo tego, egipski przewoźnik był gotowy latać
do Radomia. Zdecydowało wyłącznie małe obłożenie samolotów, choć – jak
podkreśla przedstawicielka biura podróży – pasażerami mieli być głównie
mieszkańcy Radomia.
Na stronie Portu Lotniczego Radom czytamy
także taki komentarz Biura Podróży Alfa Star: „W biznesie liczy się
rachunek ekonomiczny, a komentarze w mediach skutecznie zniechęciły
naszych potencjalnych klientów do kupowania wycieczek z odlotem z
radomskiego lotniska. Dlatego w sezonie letnim nie będą one możliwe".
Jedynie cierpliwie czekać
Rzecznik PL Radom nie wydaje się jednak zbytnio zmartwiony decyzją biura podróży. - Czartery są ważnym elementem strategii spółki dotyczącej uruchomionego lotniska cywilnego, ale nie jedynym. Loty dla Alfa Star to miał byc jeden samolot w tygodniu. Prowadzimy rozmowy z przewoźnikami, którzy mogliby uruchomić regularne połączenia z europejskimi miastami. Powodzenie tych działań uzależnione jest jednak od tego, jak szybko Polska Agencja Żeglugi Powietrznej uruchomi zestaw urządzeń nawigacyjnych DVOR/DME. Według deklaracji PAŻP ma to nastąpić do końca września tego roku. Zarządzającemu lotniskiem na Sadkowie, czyli Portowi Lotniczemu Radom pozostaje jedynie cierpliwie czekać i monitorować postęp prac przy tej kluczowej inwestycji – zapewnia rzecznik spółki Kajetan Orzeł.
W tej chwili lotnisko jest nieczynne. - Ponieważ nie latają stąd żadne samoloty, musieliśmy wysłać do Służby Informacji Lotniczej PAŻP tzw. depeszę lotniczą, że port jest zamknięty. To daje nam też czas na "pospinanie" róznych kwestii organizacyjnych - wyjaśnia rzecznik.
Bożena Dobrzyńska