Kongres Nowej Prawicy chce wygrać wybory samorządowe w Radomiu
10 czerwca 2014
Wyeliminować SLD z polityki. Przeskoczyć PO i „troszeczkę poturbować PiS”, który „głównie zajmuje się kradzieżą” - to cele, jakie stawia sobie radomski Kongres Nowej Prawicy. Partia Janusza Korwin-Mikke ogłasza program na wybory samorządowe.

Zniknąć ma Straż Miejska. - Funkcjonariusze nie pozostaną bezrobotni. Przenieśliby się po prostu do policji. Chcemy likwidacji strefy ograniczonego postoju w centrum miasta, a także przywrócenia w centrum poprzedniej prędkości, z jaką mogły się poruszać samochody. Zlikwidujemy słupki, barierki i progi zwalniające, które ograniczają poruszanie się po mieście, co prowadzi do frustracji kierowców! - kontynuje rzeczniczka. Gmina ma „nie prowadzić działalności gospodarczej”. - Zajmiemy się zmniejszeniem podatku od nieruchomości i środków transportu kosztem dotacji centralnych. Chcemy się dowiedzieć, czy markety płacą podatk,i czy nie? - zaznacza Zajączkowska.
Partia Korwin-Mikkego zpowiada zmniejszenie wynagrodzeń: prezydenta i radnych o 30 proc.
Kradną, czyli jednym zabierają, a drugim dają
Nowa Prawica jeszcze nie wystawiła kandydata na prezydenta miasta. - Poznacie go w ciągu kilku tygodni – i nformuje dziennikarzy lokalny lider KNP Waldemar Rajca. - Do wyborów samorządowych będziemy mieć wszystkie listy obsadzone. Idzie nam nieźle, przypomnę, że w Radomiu przebiliśmy SLD. Jesteśmy tu trzecią partią, a w Przytyku pokonaliśmy nawet PO! - cieszy się Rajca.
Dociekamy, co Kongres Nowej Prawicy myśli o obecnie rządzących miastem? - Zajmują się głównie kradzieżą! Czyli jednym zabierają, a drugim dają – twierdzi Waldemar Rajca dodając, że w Radomiu obecnie rządzą „socjaliści pobożni”. - Różnica między socjalistami pobożnymi a bezbożnymi jest taka, że socjalista zwykły to normalnie kradnie, a taki pobożny to najpierw się przeżegna i dopiero ukradnie. My nie chcemy ani takich, ani innych socjalistów. Chcemy skończyć z kradzieżą. Żeby nie dawać urzędnikom, kolegom, znajomym, spółkom. Tylko, by każdy, kto wypracował własne pieniądze był ich posiadaczem i dysponentem - mówi prezes Rajca.
Dopytywany przez dziennikarzy, co zostało ukradzione Rajca odpowiada: - A jaki jest budżet? Ile jest pieniędzy, które się wydaje nie wiadomo po co? A spółka na lotnisku? A jak przerabiają bez przerwy ulice, to ile jest tam topionych pieniędzy? Dla mnie to wszystko zmarnowane pieniądze! - wylicza Waldemar Rajca. Jego zdaniem polityka finansowa w mieście jest katastrofalna. - Nie boję się mówić, że kradną, bo kradną według prawa, które sami sobie uchwalają! To moje oskarżenie całego systemu. Socjalizm opiera się na kradzieży. Nie wolno kraść, gwałcić, mordować, robić złych rzeczy. A żyjemy w kraju zalegalizowanego demokratycznie złodziejstwa poprzez sejm, rady powiatowe czy gminne - podkreśla Rajca.
Będą mieć 15 radnych?
W wyborach samorządowych Kongres Nowej Prawicy "chce w Radomiu wyeliminować SLD z polityki, przeskoczyć Platformę Obywatelską i troszeczkę poturbować PiS, które ma w mieście poważne poparcie, więc władzę raczej trudno będzie zdobyć." - Chcemy zdobyć chociaż 15 miejsc w radzie... Wtedy będziemy mieć większość. Wtedy być może PiS będzie chciał mieć jakieś posady, a my im je odstąpimy... Jak będą realizować nasz program - marzy się liderowi Kongresu Nowej Prawicy w Radomiu. - Koalicja dla nas to jak zakładanie lewego buta na prawą nogę bez obawy o odciski. Nie chcemy koalicji. Apelujemy do mieszkańców, by oddali głosy na nas! Byśmy zdobyli większość, bo my wiemy, co trzeba zrobić - przekonuje Rajca.
W tej chwili Nowa Prawica w Radomiu ma około „czterdziestu paru” kandydatów na członków partii. – Liczba kandydatów rośnie z tygodnia na tydzień - zapewnia Waldemar Rajca.
(raa)