RSO chce przewietrzyć ratusz i radę miejską
- Trzeba przewietrzyć radomską radę miejską i urząd miejski. Trzeba zmienić skompromitowane hasło „Radom siła w precyzji” na „Radom Królewskie Miasto Jagiellońskie”. Ono mówi wszystko o wielkości i znaczeniu Radomia – przekonuje Jarosław Kowalik, lider Radomskiego Samorządu Obywatelskiego.
Podczas dzisiejszej konferencji Kowalik po raz kolejny mówił o
konieczności znacznego okrojenia strefy płatnego parkowania i budowie
wielopoziomowych parkingów. – To ożywiłoby centrum Radomia – uważa.
Opowiada
się też, za jak najszybszą przebudowa al. Wojska Polskiego. – Mają się u
nas odbyć kolejne pokazy Air Show, to wstyd dla Radomia, że tak wygląda
głowna droga dojazdowa do lotniska. Tam od lat nie było znaczących
remontów – przypomina. Jego zdaniem, przez niepotrzebną awanturę z
wykonawcą nie wiadomo też na jak długo odłożona będzie przebudowa ul.
Żółkiewskiego.
Drogom poświęcił Kowalik sporo czasu. – Trzeba
skończyć wojnę z kierowcami, którą w Radomiu od lat prowadzi Prawo i
Sprawiedliwość. Przez błędne decyzje korkowane są ulice. Przykład to
chociażby skrzyżowanie ul. Wałowej i Limanowskiego. Trzeba je objeżdżać,
bo zakazano skrętu w lewo. Skrzyżowanie trzeba objechać i na obu
pobliskich rondach tworzą się wielkie korki.
Kowalik
skrytykował też przebieg obwodnicy południowej Radomia, która jego
zdaniem powinna się kończyć w Makowie, a nie na przeciwko centrum
handlowego na Ustroniu. – W takiej postaci tę drogę można nazwać skrótem
dla mieszkańców dzielnic południowych, ale na pewno to nie jest
obwodnica miasta – przekonuje Jarosław Kowalik.
Radomski Samorząd
Obywatelski nie wskazał jeszcze kandydata na prezydenta. - Prowadzimy
rozmowy programowe z dwoma ugrupowaniami, po ich podpisaniu przedstawimy
naszego kandydata – zapowiada Jarosław Kowalik, lider RSO. Nie ukrywa,
że jego nazwisko tez pojawia się w tym kontekście. Ostatecznie mają być
znane w przyszły czwartek.
Na konferencję prasową Jarosława
Kowalika z Warszawy przyjechał Vito Casetti, znany z programów
telewizyjnych Włoch mieszkający w Polsce. - Jestem tu dziś gościem
specjalnym – tłumaczył swoją obecność Vito Casetti. – Przyjechałem, bo
podoba mi się słowo „obywatelski”, polityka jako taka mnie nie
interesuje. Chciałbym też radomianom powiedzieć, żeby uwierzyli w siebie
i swoje miasto.
(k. woj.)