Bili starszych mężczyzn, dziewczyna uciekła z domu
- 31 października o godz. 14.30 operator monitoringu miejskiego zgłosił
dyżurnemu straży, że na ul. Waryńskiego trzech młodych mężczyzn bije
dwóch starszych panów. Na miejsce wysłano natychmiast radiowozy, a
operator monitoringu wskazał patrolom kierunek, w którym udali się
sprawcy oraz ich rysopis. Funkcjonariusze zauważyli jednego z
napastników przy ul. Prażmowskiego. Próbował on zastraszyć dwóch
młodocianych przy użyciu noża. Na widok patrolu mężczyzna zaczął
uciekać, strażnicy ujęli go na wysokości dworca PKP. Mężczyzna był
bardzo agresywny, w związku z czym użyto wobec niego siły. Kolejnego ze
sprawców ujęto w tunelu dworca. Ustalono, iż dwaj sprawcy są nieletni, a
jeden z nich wręczył strażnikomwi łapówkę w zamian za odstąpienie od
czynności, za co odpowie karnie - relacjonuje rzecznik SM w Radomiu
Piotr Stępień.
Natomiast 1 listopada operator monitoringu
miejskiego zgłosił dyżurnemu SM, że na rondzie Kotlarza czterej
mężczyźni dewastują klomby oraz niszczą bariery techniczne oddzielające
chodnik od jezdni. Patrol straży ujął czterech sprawców zdarzenia.
Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.
- Wczoraj o godz. 21.25
dyżurny Straży Miejskiej otrzymał interwencję, że na na klatce schodowej
bloku przy ul. Gagarina 2 przebywają osoby bezdomne. Rzeczywiście,
znajdowały się tam wie osoby: 16-letnia dziewczyna i 19-letni mężczyzna.
Ustalliliśmy, że 16-latka 23 października br. uciekła z domu. Młodą
uciekinierkę przekazaliśmy matce - informuje rzecznik.
(kat)