Dziewięciu radiologów i trzech fizjoterapeutów Radomskiego Szpitala Specjalistycznego nie zgodziło się pracować o dwie i pół godziny dłużej za te same pieniądze. Miasto prowadzi z nimi negocjacje, być może uda się znaleźć pieniądze na podwyżki.

Przypomnijmy: dyrekcja miejskiego szpitala chce wydłużyć - zgodnie z obowiązującymi, nowymi przepisami - czas pracy radiologom, patomorfologom i rehabilitantom. Mieliby tera pracować nie pięć a siedem i pół godziny za tę samą stawkę. Zmiany dotyczą około stu osób. Nowe warunki przyjęli patomorfolodzy, większość rehabilitantów i personel średni. Tylko 12 z nich zdecydowało się powalczyć o podwyżki.
- Mamy nadzieję im te podwyżki dać, ale one nie będą dzisiaj. Nie wiemy też jak będzie wyglądał kontrakt z NFZ na cały rok, dlatego musimy to wszystko przeliczyć - powiedział rozgłośni RDC wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Jeśli miasto nie dojdzie do porozumienia z niezadowolonymi pracownikami RSS, wówczas będzie musiało znaleźć inny sposób na świadczenie usług radiologicznych i to już z początkiem lutego. - Jeśli się nie dogadamy to usługę opisywania zdjęć rentgenowskich, bo to głównie tym zajmują się lekarze radiolodzy, będziemy musieli tę usługę zakupić na zewnątrz. Dyrekcja szpitala zapewnia nas, że nie będzie z tym problemu - wyjaśnia wiceprezydent.
bdb