Miła i Czysta po remoncie
- Obie ulice zmieniły się nie do poznania. Mają teraz nowe jezdnie,
chodniki, miejsca postojowe i oświetlenie typu LED. Nowością są tu
wyniesione skrzyżowania i przejścia dla pieszych - informuej rzecznik
MZDiK Dariusz Dębski.
Prace wartości niewiele ponad 2 mln 430
tys. zł wykonywała warszawska firma Skanska. Inwestycja ruszyła w
sierpniu, ale przed przystąpieniem do zasadniczych robót drogowych
wykonawca musiał uporać się z wieloma kolizjami z sieciami podziemnymi.
Konieczne było ich przełożenie i uporządkowanie. - Choć obie
przebudowane ulice mają łącznie zaledwie 660 m, prace przy przekładaniu
sieci trwały wiele tygodni. Całkowite zamknięcie dla ruchu Miłej i
Czystej na pewno przyspieszyłoby prowadzenie tych robót, ale takie
rozwiązanie było wykluczone. Wykonawca musiał w miarę możliwości
zapewnić mieszkańcom i przedsiębiorcom dojazd do posesji przez cały
okres trwania inwestycji - zapewnia rzecznik. Jak dodaje, Wszystkie
istniejące dotąd chodniki, miejsca postojowe i zjazdy zostały przez
drogowców rozebrane i ułożone na nowo z kostki brukowej. - Po
przebudowie chodniki mają od 2,5 do 3,5 metra szerokości. Większość
nowych zatok postojowych jest przeznaczona do parkowania równoległego,
na pozostałych można natomiast parkować prostopadle do krawędzi jezdni.
Przy zatokach zamontujemy słupki, aby kierowcy nie niszczyli nowych
krawężników i chodników - wyjaśnia Dębski.
Jezdnie obu ulic
zyskały nową nawierzchnię z betonu asfaltowego, a zieleńce zostały
uporządkowane. Na Miłej i Czystej zamontowano też 26 energooszczędnych
opraw typu LED. Ważną częścią inwestycji był gruntowny remont mostu nad
Potokiem Północnym. Wymieniliono izolację i nawierzchnię tego obiektu,
zamontowano także nowe barierki i poręcze.
Największą zmianą na
Miłej są udogodnienia dla pieszych i rowerzystów. Wszystkie skrzyżowania
i przejścia dla pieszych na Miłej są zbudowane z kostki brukowej i
wyniesione, co oznacza, że kierowcy muszą przed nimi zwolnić. - Dotyczy
to również wyniesionego przejścia dla pieszych w rejonie mostu nad
Potokiem Północnym, które część kierowców - jeszcze przed formalnym
zakończeniem inwestycji - zaczęła krytykować za najazd wytyczony pod
lekkim skosem, rzekomo utrudniający pokonywanie tego miejsca. To element
spowolnienia ruchu, mający zapewnić komfort i jak największe
bezpieczeństwo przechodniom - tlumaczy rzecznik MZDiK.
(kat)
Fot.: MZDiK