Wyproszono go ze szpitala, więc zadzwonił, że jest w nim bomba

9 marca 2016

Do ośmiu więzienia grozi 53-latkowi za spowodowanie fałszywego alarmu w szpitalu. Krótko po zgłoszeniu funkcjonariusze radomskiej KMP zatrzymali sprawcę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

  b100316ombiarz   -W poniedziałek wieczorem na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że w jednym z radomskich szpitali znajduje się bomba. Dyżurny podejrzewał, że informator może znajdować się pod wpływem alkoholu. Jednak nie lekceważąc zawiadomienia, policjanci natychmiast rozpoczęli ustalanie miejsca, gdzie niebezpieczny ładunek może się znajdować. Zaczęli sprawdzać szpital, równocześnie szukali zgłaszającego. Szybkie działania funkcjonariuszy pozwoliły na ustalenie domniemanego sprawcy i krótko po otrzymanym telefonie policjanci z wydziału patrolowo interwencyjnego zatrzymali w okolicy szpitala 53-letniego mieszkańca Radomia - mówi Justyna leszczyńska z KMP w Radomiu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy. Jak ustalili mundurowi, chwilę wcześniej był on w szpitalu, skąd przez złe zachowanie został wyproszony. 53-latek trafił do policyjnej celi po czym usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Mężczyźnie grozi nawet do 8 lat więzienia. W ostatnich dniach kolejna osoba zatrzymana przez radomskich policjantów, która nie uniknie odpowiedzialności za głupi żart. Kilka dni temu kilkukrotnie, na numery alarmowe dzwonił mężczyzna informując, że m.in. w trzech budynkach przy ul. 11 Listopada podłożone są ładunki wybuchowe. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast zajęli się wyjaśnianiem sprawy. Sprawdzali miejsca, o których informował mężczyzna oraz ustalali, kto takie połączenia wykonywał. Kilka godzin po tym, funkcjonariusze dotarli do autora telefonów i zatrzymali 32-letniego mieszkańca Radomia.  Nieodpowiedzialny mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i teraz odpowie za fałszywe zawiadomienie. Mężczyzna w rozmowie z policjantami stwierdził, że dzwonił z informacjami o bombach, ponieważ chciał "na żywo" obejrzeć pracę służb mundurowych. Fot. KMP Radom  
Tags