Sylwester w świecie operetki, albo na kolacji u głupca

15 grudnia 2014
Nie masz planów na sylwestra? Kulturalną ofertę przygotowały - jak co roku - Radomska Orkiestra Kameralna i Teatr Powszechny. Możemy wybrać się albo do "Świata operetki", albo na "Kolację dla głupca".




 

Radomska Orkiestra Kameralna zaprasza na wieczór z operetką (fot. ROK)Wieczór z operetką rozpocznie się o godz. 18. Wykonawcami będą: Monika Świostek – sopran, Marek Szymański – tenor, mistrzowska para taneczna, Chór Filharmoniczny przy ROK (przygotowanie Maria Wrzesińska), Radomska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Macieja Żółtowskiego.

„Co się dzieje, oszaleję” z operetki „Księżniczka czardasza", „Usta milczą, dusza śpiewa” z operetki „Wesoła wdówka” Franza Lehara oraz „Time to say goodbye" to niekwestionowane hity, które zabrzmią ostatniego dnia 2014 roku w sali koncertowej ROK. Jak zapewniają organizatorzy, będzie to  niezapomniana, sentymentalna muzyczna podróż  po kontynentach i epokach, podczas której melomani zostaną wprowadzeni w doskonały, karnawałowy nastrój. Nie zabraknie oczywiście lampki szampana.

Ceny biletów: – I strefa: 90 zł, II strefa: 80 zł.

Na sylwestrowy wieczór zaprasza także Teatr Powszechny. - Przygotowaliśmy pełne niespodzianek i pysznej zabawy przyjęcie - „Kolację dla głupca”. Nie dajcie się jednak zwieść oczywistemu tytułowi, bo - jak uczy praktyka - najwięksi głupcy czasem okazują się mądrzejsi od tych, którzy się z nich śmieją - zachęca tejemniczo Jolanta Korłub-Ogonkowska z teatru.

O czym opowiada spektakl Francisa Vebera w reżyserii Zbigniewa Rybki? Grupa przyjaciół, żyjących wygodnie i dostatnio ludzi sukcesu, dla umilenia sobie wolnego czasu urządza cykliczne wieczory, których gościem jest zawsze inny, starannie wybrany „mistrz intelektu”. Podczas wystawnego posiłku panowie starają się obnażyć niedostatki swoich gości, utrzymując jednak w tajemnicy fakt, że stanowią oni obiekt niewybrednych żartów. Kto zaprosi najgłupszego, ten wygrywa. Zabawa jest przednia… Kiedy jeden z gospodarzy kolacji, zamożny wydawca Pierre Brochant, przypadkowo poznaje niepozornego księgowego Françoise Pignona, jest pewien swej wygranej i bardzo udanego wieczoru. Jakież jest jednak jego zdziwienie, gdy w wyniku splotu z pozoru błahych zdarzeń, przyjęcie zaczyna się dynamicznie rozwijać w zupełnie nieoczekiwanym kierunku...

Spektakl grany będzie nie tylko w sylwestra (godz. 18 i 21.30), ale także w Nowy Rok (godz. 18). Ceny biletów: sylwester - 80 zł (godz. 18) i 130 zł (godz. 21. 30), Nowy Rok - 50 zł.

 

(kat)