Znikną klony z Narutowicza

16 stycznia 2015

Wytną drzewa wzdłuż północnej strony ul. Narutowicza, na odcinku od przystanku autobusowego Narutowicza/Kościuszki aż do uli. Sedlaka.  Zastąpią je nowe rośliny. - Mamy na to pozwolenie Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków - zapewnia MZDiK.

 



 

To te drzewa zostaną wycięte- Pas zieleni na tym odcinku  Narutowicza jest dość wąski, mimo to rośnie tam aż 19 klonów jesionolistnych. Ekspertyzy wykazały, że wszystkie te drzewa są w fatalnym stanie. Spore szkody wyrządziły im zwłaszcza ostatnie silne wiatry. Klony jesionolistne mają bardzo kruche konary, a łamiące się i spadające gałęzie stwarzają duże zagrożenie dla przechodniów oraz samochodów, w tym także dla osób czekających na pobliskim przystanku na autobusy. Wielokrotnie otrzymywaliśmy w tej sprawie skargi - tlumaczy rzecznik MZDiK Dariusz Dębski.Jak podkresla, nie bez znaczenia jest nie najlepszy stan skarpy między przystankiem a wjazdem na teren szpitala oraz istniejącego wzdłuż skarpy ogrodzenia. - Drzewa mocno je nadwerężyły. W tej sytuacji zdecydowaliśmy się na usunięcie wszystkich 19 klonów i posadzenie w ich miejscu innych drzew.

 

Wycinka rozpocznie się w najbliższy poniedziałek, 19 bm. Zniszczone klony jesionolistne rosną w strefie konserwatorskiej. - Zgodę na ich usunięcie wydał więc Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Drzewa będą wycinane przez kilka dni. W zamian posadzimy tam buki kolumnowe, czyli drzewa o mniejszych gabarytach i bardziej dostosowane do tego odcinka ul. Narutowicza - wyjaśnia rzecznik.

 

Zakończyła sie natomiast wycinka 15 klonów jesionolistnych rosnących do niedawna wzdłuż ul. Domagalskiego. - Wbrew niektórym doniesieniom prasowym, nie były one ani "piękne", ani "dorodne". W rzeczywistości żadne z usuniętych stamtąd drzew nie miało pełnej korony, a ze wszystkich regularnie odłamywały się całe gałęzie. Jeden z konarów uszkodził nawet zaparkowany w pobliżu samochód - twierdzi Dębski. Przypomina, że w pasach drogowych priorytetem jest bezpieczeństwo pieszych i pojazdów.

 

- Na usunięcie 15 klonów z Domagalskiego uzyskaliśmy zgodę Starostwa Powiatowego, a wycięte drzewa zastąpiliśmy nowymi sadzonkami - dodaje Dariusz Dębski.

 

(kat)