
- Kilka dni temu otrzymaliśmy informację o zgonie 31-letniej mieszkanki Radomia. Pogotowie otrzymało zgłoszenie od mężczyzny, który poinformował, że w jednym z mieszkań przy ul. Radomskiego kobieta ma problemy z oddychaniem. Gdy na miejsce przyjechała załoga pogotowia okazało się, że kobieta już nie żyła. Zarządzono sekcję zwłok, która wykazała, że przyczyną śmierci kobiety było uduszenie - informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
Funkcjonariusze ustalili mężczyznę, który poinformował pogotowie i zatrzymali go na ul. Słowackiego. - Jak się okazało to 49-letni konkubent kobiety, z którym poznała się kilka tygodni temu, podejrzany jest o zabójstwo. Ze wstępnych informacji wynika, że po popełnieniu przestępstwa mężczyzna wyszedł z mieszkania i na stacji benzynowej poprosił przypadkową osobę o telefon i zadzwonił po karetkę - dodaje Leszczyńska.
49-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa, a decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Najbliższe trzy miesiące spędzi a areszcie śledczym w Warszawie. Grozi mu dożywotnie pozbawienia wolności. W przeszłości mężczyzna odbywał już karę pozbawienia wolności, m.in. za kradzieże i rozboje.
kat