Pruł motocyklem ponad 200 na godzinę. Policjant zatrzymał go dopiero po pościgu

6 czerwca 2016

Policjant z radomskiej drogówki zatrzymał po pościgu 32-latka, który jechał motocyklem po krajowej „siódemce” ponad 200 km na godzinę i nie reagował na znaki funkcjonariusza. Nie miał przy sobie także dokumentów.

      policja- W niedzielę funkcjonariusz patrolując drogę krajową nr 7 nieoznakowanym motocyklem z wideorejestratorem zauważył w Wielogórze motocykl marki suzuki, który kilkukrotnie przekraczał dopuszczalną prędkość. Suzuki jechało w kierunku Radomia wykonując przy tym niebezpieczne manewry. Policjant postanowił zatrzymać motocykl do kontroli, jednak mimo tego, że użył sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zatrzymał się, lecz gwałtownie przyspieszył, a jego motocykl jechał z prędkością ponad 200 km/godz. Po pościgu policjant zatrzymał na ul. Warszawskiej pojazd, za którego kierownicą siedział 32-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Nie miał ze sobą dokumentów. Za niezatrzymanie się do kontroli i stworzenie realnego zagrożenia w ruchu drogowym policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu - relacjonuje Justyna  Leszczyńska z KMP w Radomiu. kat