Cztery wypadki drogowe i 33 kolizje odnotowała radomska policja podczas minionego weekendu. Poszkodowani zostali m.in. piesi. Policja apeluje o ostrożność. Funkcjonariusze prowadzą postępowania, które wyjaśnią wszystkie okoliczności tych wypadków.

W piątek ok. godz. 17.30 na ul. Mieszka I marki audi zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, natomiast 34-latek jadący za nim bmw, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, uderzył w znak drogowy, słup oświetleniowy i uderzył w toyotę, która czekała, by włączyć się do ruchu na ul. Perzanowskiej. Do szpitala został przewieziony kierowca bmw i małżeństwo (w wieku 52 lata) podróżujące toyotą - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Podczas weekendu doszło również do trzech potrąceń pieszych. - Do pierwszego w piątek przed godz. 19 na ul. Mireckiego. 29-latek kierujący volkswagenem passatem na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 54-latkę, która przechodziła przez pasy mając zielone światło. Kobieta trafiła do szpitala. Natomiast w sobotę po godz. 19, kierujący oplem 20-latek potrącił na przejściu 57-letniego mężczyznę. Pieszy trafił do szpitala – po badaniach wrócił do domu. W niedzielę przed godz. 20 na ul. Żeromskiego skoda kierowana przez 65-latka, potrąciła pieszego, który poza przejściem wbiegł wprost pod nadjeżdżający pojazd. Pieszy był pod wpływem alkoholu, miał blisko 2 prom. alkoholu i z obrażeniami ciała trafił do szpitala - relacjonuje Leszczyńska.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o ostrożność. - Kierowców prosimy o baczniejsze zwracanie uwagi na pobocza i okolice przejść dla pieszych, szczególnie gdy zapada zmrok i pada deszcz. Natomiast pieszych - aby zadbali o to, by być widocznym dla kierowców, żeby nosili elementy odblaskowe, które zwiększą ich bezpieczeństwo na drodze. W strugach deszczu i w ciemnych ubraniach jesteśmy niewidoczni dla kierujących - podkreśla Leszczyńska.
kat