Błędy rachunkowe po stronie oferenta prawdopodobnie sprawiły, że jest tak ogromna rozbieżność między ceną, jaką konsorcjum budowlane zaproponowało za wykonanie trasy NS, a kwotą jaką na ten cel zarezerwowało miasto. To opóźni oddanie „eneski” o kilka miesięcy.
Drogowskaz już gotowy
Przypomnijmy: jedyna firma, która złożyła ofertę w przetargu na realizację inwestycji drogowej, zażądała za roboty aż 36 mln zł. Tymczasem miasto zarezerwowało na ten cel zaledwie 19 mln zł.
Obecnie w MZDiK trwa sprawdzanie oferty konsorcjum firm Inżynieria Rzeszów – Budromost Starachowice pod względem formalnym. Niewykluczone jednak, że przetarg trzeba będzie unieważnić. Wiceprezydent Konrad Frysztak zapewnia, ze duża rozbieżność pomiędzy kwotą, za jaką MZDiK chciało wybudować trasę NS, a wysokością oferty złożonej przez konsorcjum, zwróciła uwagę magistratu. - Wydaje się, że oferent popełnił kilka błędów rachunkowych, prawdopodobnie wyceniając pewne rzeczy dwukrotnie, a nawet trzykrotnie, bo prace wyburzeniowe są dokładnie pomnożone przez trzy razy w stosunku do kosztorysu. Więc to pewnie błędy po stronie oferenta, nie po stronie projektanta, który przygotował kosztorys - mówi wiceprezydent Frysztak.
Protokół z prac komisji przetargowej ma być gotowy na początku przyszłego tygodnia. - Wtedy podejmiemy decyzję, co dale. Prawdopodobnie będziemy ogłaszać kolejny przetarg - wyjaśnia wiceprezydent. Podkreśla, ze sama procedura przetargowa trwa około dwóch miesięcy, zatem termin zakończenia budowy na pewno będzie przedłużony o kilka miesięcy, czyli finału na pewno nie będzie w grudniu tego roku. Konrad Frysztak podkreśla, że jednak za wcześnie jest, by mówić, że te perturbacje spowodują również kłopoty Wodociągów Miejskich, które planują swoją inwestycję na ul. Żeromskiego w 2019 roku. - Rozmawiałem z wiceprezesem Wodociągów i poinformowałem go jaka jest sytuacja i nie wzbudziło to jakiś większych obaw z jego strony - wyjaśnia Konrad Frysztak. Przypomina, że miasto prowadziło już podobne inwestycje, np. przebudowę węzła nad linia kolejową na Żółkiewskiego i tam prace skończyły się na kilka miesięcy przed terminem.
Trasa NS (a właściwie jej pierwszy odcinek od ronda Mikołajczyka do ul. Żeromskiego i Szklanej) ma odciążyć zatłoczoną i korkującą się ul. 25 Czerwca.
Bożena Dobrzyńska