Chciała zgłosić nieporozumienie rodzinne. Na policję przyjechała… po alkoholu
43-latka przyjechała do komisariatu policji w Pionkach, by zgłosić nieporozumienia rodzinne. Okazało się, że jest nietrzeźwa i kierowała autem. Teraz grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
- Kobieta poinformowała, że chce zgłosić nieporozumienia z córką. Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze wyczuli od kobiety alkohol. Sprawdzili stan trzeźwości i badanie alkomatem wykazało u 43-latki blisko promil alkoholu w organizmie. W związku z tym, że policjanci zauważyli, jak kobieta podjechała pod budynek komisariatu autem, teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie poniesie konsekwencje - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów oraz konsekwencjami finansowymi.
kat