Szpital na Józefowie ma zapłacić za gaz 8 mln zł. „Żaden tego nie wytrzyma’
Nie 2 mln zł jak dotychczas, ale 8 mln zł będzie płacić za gaz w tym roku szpital na Józefowie. 400-procentową podwyżką są oburzeni politycy i radni Platformy Obywatelskiej. Za te pieniądze można lepiej leczyć pacjentów, kupić sprzęt, karetki – przekonują,
- Żaden szpital bez zwiększenia kontraktu z NFZ tego nie udźwignie, nie będzie w stanie się utrzymać. Przełoży się to na pacjenta, każdego z nas, kto z pomocy tego albo innego szpitala będzie musiał skorzystać. Ta władza chyba chce żeby ludzie poumierali z zimna, głodu z braku dostępu do opieki medycznej. Dziś jest najwyższa pora, żeby aby powiedzieć dość. Aby rządzący przeprosili, spakowali się i oddali władzę ludziom odpowiedzialnym - mówiła na specjalnie zwołanej konferencji prasowej pod MSS Marta Michalska-Wilk, szefowa radomskich struktur PO i przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w radzie miejskiej.
Drożej w RSS, MZL i Wodociągach Miejskich
Radna Magdalena Lasota przypomniała, że podwyżki obejmą wszystkie samorządy. - Przedsiębiorcy nie są objęci tarczą antyinflacyjną, a w efekcie zapłacimy wszyscy. W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym prognozy podwyżki są na poziomie 300 proc. W 2021 szpitala płacił za gaz 3 mln zł, w 2022 r. zapłaci co najmniej 8,5 mln zł, jeśli nie więcej. Wodociągi miejskie mają prognozę rachunków za gaz o 1 mln zł większą, MZL podpisał umowę na dostarczenie gazu na 2022 r w wysokości 2 mln zł - wylicza radna. Pyta, co dalej, kto za to zapłaci? - Samorządy mają uchwalone budżety, będą sobie radziły, ale jak będzie w innych gminnych instytucjach? Przedsiębiorcy, piekarze, fryzjerzy, kosmetyczki na pewno będą zmuszeni podnieść ceny usług. My za to zapłacimy - komentowała radna.
Rafał Rajkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego, zwraca uwagę, że skala podwyżek jest ogromna. Samorząd prowadzi w Radomiu dla szpitale, poza tym na Józefowie także w Krychnowicach, a na całym Mazowszu - 30. - W sytuacji covidowej, rząd zamiast wspomóc szpitale, obciąża samorządy dodatkowymi kosztami. Nie ma rzeczy, która by nie zdrożała, będą jeszcze większe straty. Wycena świadczeń przez NFZ od 8- 9 lat jest nieuregulowana. Jeśli tak dalej pójdzie, służba zdrowia, samorządy nie wytrzymają tego tempa wzrostu kosztów utrzymania szpitalu. Obudźcie się! - apelował do rządu Rajkowski.
Wicemarszałek dodał, że już teraz samorząd województwa pokrywa straty szpitali rzędu kilkuset milionów złotych. A podobna sytuacja będzie w przewozach (Koleje Mazowieckie), a w samorządach takich jak Radom dotyczy to oświetlenia gazowego, utrzymania instytucji itp.
- Czekamy z niepokojem na rachunki za energię elektryczną, w tyle głowy mamy wynagrodzenia dla lekarzy, którzy tracą na Polskim Ładzie i musimy to zrekompensować podwyżkami. To otworzy kolejne pole do konkurencyjności między szpitalami, trudności z pozyskaniem i utrzymaniem kadry - wylicza spodziewane problemy wiceprezes MSS Łukasz Skrzeczyński.
Michalska -Wilk podsumowuje: - Chodzi o to, by pacjent nie odczuł tego finansowego obciążenia. Te pieniądze mogłyby być przeznaczone na poprawę jakości świadczonych usług, na nowy sprzęt medyczny, czy choćby na karetki pogotowia, które ratują ludzkie zdrowie i życie - uważa radna.
Bożena Dobrzyńska