Dzień Dziecka na lotnisku. Uczniowie chcą tu kiedyś pracować, najlepiej jako piloci i stewardessy
Wyjątkowy Dzień Dziecka na radomskim lotnisku. Uczniowie ze szkół podstawowych nr 28 i 29 mieli okazję osobiście przekonać się, jak będzie wyglądać i działać nowy radomski port lotniczy. Wizycie na Sadkowie towarzyszyła lekcja dotycząca bezpieczeństwa przed i w trakcie podróży samolotem.
fot. PPL
Spacerowali drogą startową
Główną atrakcją wydarzenia zorganizowanego przez Lotnisko Warszawa-Radom było zwiedzanie terminalu oraz wyjątkowa możliwość przespacerowania się drogą startową i infrastrukturą towarzyszącą. Było co zwiedzać, ponieważ sam terminal ma 30 tys. m kw (czyli 3 ha). Tematyką przewodnią spotkania było bezpieczeństwo. Główny przewodnik wycieczki, dyrektor lotniska Grzegorz Tuszyński szczególną uwagę zwracał na podstawowe zasady pracy portu i objaśniał dzieciom funkcjonowanie miejsc zwykle niedostępnych dla podróżnych.
Panthera robi wrażenie
Wyjątkowe wrażenie na dzieciakach zrobiły pojazdy Lotniskowe Straży Pożarnej, a zwłaszcza Panthera z napędem 6x6. Ten „potwór" może zabrać do swojego zbiornika 12 tys.500 l wody lub innych środków gaśniczych. Pod jego maską ukrywa się 750 koni mechanicznych, które potrafią rozpędzić kolosa do 120 km/h.
Mali goście lotniska mogli zasiąść za kierownicą różnych pojazdów specjalistycznych, zobaczyć, jak wyglądają karuzele do transportu bagażu, infrastruktura lotnicza od strony zaplecza. Dzieci bardzo chciałyby pracować – jak dorosną - na lotnisku jako ratownicy straży pożarnej, obsługa naziemna, ale przede wszystkim jako piloci czy stewardessy.
Lotnisko Warszawa-Radom obsłuży pierwszych pasażerów już na wiosnę 2023 i będzie gotowe do odprawiania nawet do 3 milionów osób rocznie.
kat
