Artur Standowicz z Prawa i Sprawiedliwości zamierza być prezydentem Radomia. Czym przekonuje mieszkańców?

11 kwietnia 2024

Artur Standowicz, kandydat na prezydenta Radomia z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, jest przekonany, że pokona w drugiej turze wyborów Radosława Witkowskiego i zdobędzie najwyższy urząd  w mieście. Chce do siebie przekonać kolejnymi zapowiedziami zmian.

 

Artur Standowicz walczy o prezydenturę Radomia w drugiej turze

 

Przypomnijmy: podczas pierwszej tury wyborów samorządowych startujący z z komitetu Radomski Pakt Samorządowy Radosława Witkowskiego obecny ubiegający się o reelekcję o otrzyma obecny prezydent - 40, 85 proc., drugi zaś Standowicz dostał 29, 49 proc. poparcia.

Podczas kolejnej konferencji prasowej Artur Stanowicz zapowiedział, że  - po objęciu prezydenta Radomia - nie zamierza przeprowadzać w magistracie żadnych rewolucyjnych zmian. To odpowiedź na pogłoski, które według kandydata PiS, dochodzą do niego z urzędniczych kręgów, że planuje wprowadzić w rauszu duże zmiany kadrowe. - Dochodzą do mnie informacje, że pan prezydent straszy Standowiczem,że rzekomo po moim zwycięstwie w wyborach prezydenckich, będę masowo zwalniał urzędników z pracy - mówił polityk Prawa Sprawiedliwości. Zwrócił się wprost do zatrudnionych w UM. - Drodzy urzędnicy! Wiem, że ciężko pracujecie, pracowałem z wieloma z was w urzędzie - Standowicz odwołał się do czasu, gdy był dyrektorem kancelarii podczas kadencji Andrzeja Kosztowniaka. -Nikt, koto ciężko, merytorycznie, z zaangażowaniem pracuje na rzecz naszego miasta nie ma się absolutnie czego obawiać. Nie planuję żadnych masowych zwolnień - zapewniał. Jednocześnie dodał, że docierają do niego informacje o "pewnych nieprawidłowościach w urzędzie miejskim". - Dlatego też deklaruje, że po objęciu przeze mnie fotela prezydenta miasta opracuję jasny, transparentny i przejrzysty system nagradzania za kompetencje, prace i zaangażowanie - podkreślał Artur Standowuicz. Według niego teraz taki system nie istnieje, wiec jest pole do wielu nadużyć. Kandydat PiS zapowiedział również opracowanie podobnego, jasnego systemu awansów.

Standowicz obiecał też, że da zielone światło dla odbudowy zamku królewskiego w Radomiu i bramy krakowskiej. Rozmawiał o tym z Jarosławem Kowalikiem, inicjatorem rekonstrukcji historycznych obiektów i kandydatem na prezydenta z ramienia KWW Zjednoczeni dla Radomia. - Wprowadzę to do mojego programu wyborczego - zapowiedział.

Artur Standowicz rozumie również tych radomian, którzy narzekają na brak w Radomiu toalet publicznych. - Niektórym się wydaje, że to błaha sprawa, ale one są albo ich nie ma, a jeśli już są, to są zamknięte -  mówił kandydat na prezydenta powołując się na rozmowy z mieszkańcami.  - W Radomiu powinna powstać sieć publicznych toalet, także w pobliżu placów zabaw - zaznacza.

Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 kwietnia.

bdb

Tags