Skromnie na imieninach

Imieniny odbyły się po południu przed pomnikiem na deptaku. Wystąpił zespół „Gotardowie” ze Zwolenia, który zaprezentował obrzędy ludowe m.in. inscenizację Nocy Świętojańskiej i pieśni ludowe. Dyrektor „Łaźni” Paweł Kowalski czytał zebranym fraszki, m.in. „Na wesołość” i „Raki”.
- Organizatorem imienin jesteśmy po raz pierwszy. W tym roku wyglądają dość skromnie, ale pierwsze koty za płoty. Mam nadzieję że za rok uda nam się zaprosić trzy zespoły. – mówi Kowalski. - Poza tym, chcieliśmy dać radomianom możliwość uczestnictwa w mszy w katedrze poświęconej pamięci biskupa Jana Chrapka, która rozpoczęła się o osiemnastej.
Rzeczywiście gości imieniny miały niewielu. Występy oglądała nieduża liczba radomian, niektórzy zatrzymywali się tylko przechodząc obok.